314TeR

Spoko. Też mnie to czeka na paru komputerach... jedyna rzecz jaka na razie mnie przekonuje aby przejść z 7 na 10 to mógłbym wreszcie wyłączyć CSM i cieszyć się startem wszystkich systemów w UEFI.

Dysk to już szrot, więc tylko przedłużasz jego agonię. Pamiętaj, że wcześniej czy później umrze i lepiej abyś nie miał na nim ważnych nagrań.

Tux - oficjalnie windows nie da się postawić na dysku USB... ot takie odgórne założenie... Można go tam czy inaczej spacyfikować, ale bez kombinacji oficjalnie na dysku USB nie postawisz.

Hej, Obecnie mam poczwórnego monoblocka quad na HB i Asterę. Astry nie oglądam, a przydał by mi się w domu dodatkowy odbiornik, więc postawiałem wymienić obecny konwerter na QUATTRO. Z racji tego, że od konwertera do obecnej szafki rozdzielczej mam ~18m i od szafki następne od kilku/nastu do nawet 20-30m chyba najlepszym konwerterem dla mnie będzie Inverto Black Ultra Quattro. Chyba że jest coś bardziej odpowiedniego. Do tego potrzebuję jakiegoś multiswitcha i tu dla mnie czarna magia bo zupełnie nie znam tego terenu... potrzebuję coś z 8-mioma wyjściami i tylko dla SAT, nie chcę nic więcej tym miksować, żadnej naziemnej czy radia - tylko sataka. Miksowaniem zajmuje się już skrzynka rozdzielcza gdzie jest panel który sumuje sygnały naziemnej i sat na poszczególne gniazda. Poradźcie coś co się nada i będzie jakościowo porządne.

A nie lepiej zainwestować parędziesiąt PLN w Phonixa, podpiąć pod dekoder i mieć święty spokój?

Restartowanie OSCAM jest leczeniem objawowym, a nie przyczynowym. Znajdź przyczynę czemu musisz restartować OSCAM, a zapomnisz o problemie. Prawidłowo skonfigurowany OSCAM nie wymaga restartów.

Dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie. Osobiście używam infinity i jako taka mi odpowiada. A np nadać nową nazwę - enigma2-skin-deafult-gos? A w nowych obrazach umieścić ją jako domyślną?

Nie muszę, używam na testowym pudle... :D

Ja wiem, że to tzw HD Ready, ale nie o to mi chodziło. Wielkość elementów skórki jest tak dobrana, że czytelnie i komfortowo używa się jej tylko jak ekran jest blisko. Kiedy TV jest dalej niż zalecenia standardu które wynikają po prostu z fizyki ludzkiego postrzegania obrazu, powoduje, że używanie tej skórki nie jest komfortowe. Po prostu poszczególne elementy są małe. A z praktyki wiem, że idealne warunki rzadko się spotyka. Nie chodzi mi też o zmianę tej skórki. Widzę że TomTelos znasz się bardzo dobrze na dopasowaniu skórek i stąd moje pytanie czy nie miałbyś możliwośći i chęci np stworzenia drugiej wersji, gdzie elementy będą po prostu większe, oczywiście kosztem ilości pozycji, ale po to aby poprawić czytelność kiedy TV jest dalej niż zalecany maks 1,9 przekątnej.

Świetna skórka, lekka... zrobiona wg idealistycznych wytycznych dla FullHD i czytelna tylko w idealistycznych warunkach oglądania dla FullHD, czyli przy zalecanym 1,6 x przekątna ekranu i nie większym niż 1,9 x przekątna. Z praktyki wiem, że bardzo rzadko się zdarza aby te warunki były spełnione. Pęd za rozdzielczością wciąż nie idzie wraz z wielkością ekranu. Weźmy przykładowe 50" - zalecana odległość oglądania wynosi ~200cm i przy takiej odległości na 50" TV będzie komfortowo można odczytać wszystkie elementy skórki. Niestety statystyczna odległość TV w salonie wynosi ~3 - 3,5m gdzie aby ta skórka była komfortowa do użycia powinien stanąć TV o wielkości 73-86". Mam sugestię, jeśli to nie byłby kłopot aby stworzyć też drugą wersję tej skórki z powiększonymi elementami, tak aby osoby które nie mają spełnionych w/w minimalnych warunków do odbioru FullHD mogli też się cieszyć tę fają lekką skórką. PS Jak ktoś by chciał sprawdzić czy jego warunki odbioru spełniają zalecenia, to polecam ten prosty kalkulator: http://hdtvpolska.com/page/kalkulator_odleglosci_od_tv.html PSS A tak z Ciekawości napiszcie czy posiadany przez Was TV (ewentualnie projektor) spełnia w/w zalecenia.

Generalnie licencja wg prawa unijnego nie może być "przyspawana". Sęk w tym, że licencje dla 7/8/8.1 kupowane jako OEM/BOX luzem mają naklejkę z kluczem i jest OK. Nawet jak nie "puszcza" aktualizacji internetowej, to legalnie możesz zadzwonić na infolinię i wykonać aktywację telefoniczną - wszystko zgodnie z prawem. Problem zaczyna być z najnowszymi kompami z 8.x - one nie mają w ogóle naklejek - więc i nie masz klucza... "certyfikat" kompa jest umieszczany na serwerach MS i jeśli tam jest to W10 powinien się zainstalować, ale już NIE ma żadnej mowy o przeniesieniu tak "nabytego" W10 na inną maszynę. Zresztą pisze otwarcie o tym MS wszędzie, "ponowna reinstalacja możliwa, ale tylko na sprzęcie na którym dokonaliśmy aktualizacji w10 w okresie roku od 29.07.2015". Hipotetycznie ujmując, masz licencję na win 7/8/8.1 w postaci klucza. Możesz ją zainstalować gdzie chcesz i jak chcesz o ile nie jest zainstalowana więcej niż na jednym kompie jednocześnie. W okresie 1-roku można dokonać aktualizacji bezpłatnej do W10 takiej maszyny, ale jeśli po roku chcemy zainstalować W7/8/8.1 na innej, np nowej maszynie to owszem możemy to zrobić, ale już NIE zaktualizujemy bezpłatnie do W10.

Ja po instalacji Win7 nie robiłem żadnych aktualizacji. Od razu puściłem instalację Win10 z płytki. Zgadza się, z ISO nie trzeba... nie mniej przerabiałem ten wariant i nie zadziałała aktywacja, dlatego przy drugim podejściu koszernie, system od zera, czyszczenie, aktualizacje, po czym tym razem zrobiłem obraz gotowego systemu aby na wypadek niepowodzenia z W10 mieć do czego wrócić i słusznie zrobiłem, bo nałożenie na taki "czysty" i "zaktualizowany" system owszem się powiodła, ale nie dało się aktywować... Na razie komp wrócił do klienta i czekam na rozwój wypadków... pewnie spróbuje za czas jakiś jak połatają takie kwiatki. PS Apropo darmowej aktualizacji - ona jest darmowa ale TYLKO dla dla kompa na którym mamy obecnie Win7/8/8.1. Jak później zmienimy komponenty istotne czy komputer to niestety będziemy musieli zakupić W10 na zasadach komercyjnych. Tak więc aktualizacja W10 to nie tak jak z 8-iem było do którego za 69 PLN dostawało się klucz i potem można było go używać w przyszłości nawet na innej maszynie.

To ja przedstawię rodzynki z ostatnich paru dni - oryginalny komputer z Win 7 - nalepka na obudowie, system aktywowany. Instalacja na czysto - nie przyjmuje klucza z nalepki... Przywracam oryginał, aktywowany, aktualizacja z Win 7 już z poziomu systemu do Win 10 i co - po odpaleniu system NIE aktywował się i wrzeszczy o klucz... Powrót do Win 7 i na 99% pewnie tak zostanie. Następny rodzynek z wczorajszej nocy - ASUS Transformer T100TAL - taki tablet 10" z Windows 8.1 + klawiatura z HDD. Klientowi się wysypał, prośba o reinstalację od zera - nie ma problemu po 30 minutach jest odtworzony 8.1 z partycji recovery i się zaczyna... już podczas zakładania krzyczy, że jest dostepny win 10 i czy chcę aktualizować do niego, proszę łaskawie - NIE. Pierwszy start i pierwsze co robię to wchodzę do Windows Update, każe wyszukać nowe aktualizacje i jakie moje było zdziwienie jako jedyną zaznaczoną domyślnie aktualizacją było TYLKO uaktualnienie do win10 i to w sekcji "opcjonalne" - wszystkie blisko 150 aktualizacji krytycznych odznaczone. Przeciętny user by nawet by nie zauważył, i tablet sam by się pewnie zaktualizował przy najbliższej zaplanowanej sesji do 10-tki. W załączniku screen z pierwszego kompa jak przywracałem win7 od zera przed stawianiem w10, bo klient nie wierzył ile jest do pobrania i zainstalowania aktualizacji na Win7 odtworzonym z partycji restore. Cała operacja aby "przygotować" kompa to cirka 6h instalacji na dysku SSD. Komp z i3 pierwszej generacji 4GB ram generacji - nie najnowszy, ale też absolutnie nie muli i nadaje się do pracy biurowo internetowej.

Owszem wiele wypowiedzi jest emocjonujących, ale tych co atakują innego użytkownika tylko jedna czy dwie... moim zdaniem niesłuszne wszystko wylądowało, wystarczyło wywalić te za atakami i dodatkowo przywalić ostrzeżenia.

Off-top. Mogę poznać motywację czemu reszta dyskusji z tego wątku poleciała do kosza: http://forum.xunil.pl/index.php?topic=2399.0 mimo tego że prowadzona była w dziale zatytułowanym "Piszcie co chcecie"? Narusza to jakikolwiek regulamin? Zasady forum? Jeśli nawet tytuł nie w pełni odpowiadał zawartości czy nie lepiej zmienić tytuł wątku na stosowny, przynajmniej wydzielić resztę do innego wątku niż zamykać w śmietniku?

A to możesz jakoś uzasadnić? Pytam się z czystej ciekawości czemu wg ubicie przez kill -9 działa a prawidłowe zamknięcie gui przez init.d nie... Sprawdziłem dla pewności przed chwilą parę razy i edycja /etc/enigma/settings sposobem jaki podałem jak najbardziej działa.

A nie bardziej elegancko jest zrobić: /etc/init.d/gui stop wykonać edycję a potem wystartować /etc/init.d/gui start

No proszę Cię. ;) Nie lepiej wydzielić listy kanałów z głównego repozytorium i zrobić osobne?

Tam już nie trafia nic i trafiać nie będzie :) Listy lecą do release. A to czemu? Sam pisałeś, że wersja relase nie jest obecnie stabilna... jak ktoś nie chce eksperymentować, to czemu go też odcinać od list w imię jakiej idei?

Czy lista z 27.06.2015 trafi do zamrożonej gałęzi stabilnej?

Poszukuję jakiegoś konwertera RS232 do USB, ale takiego aby działał prawidłowo w porcie USB 3.0. W swoim macbooku mam tylko porty 3.0, a mam sprzęt z którym MUSZĘ komunikować się po RS232. Obecna przejściówka na FTDI niestety nie chce gadać z urządzeniem, hgw czemu. Jak wepnę ją w port 2.0 na innym kompie, to nie ma problemu, ale też na tym drugim nie chce działać w porcie 3.0. Zna ktoś jakieś godne uwagi i sprawdzone przejściówki RS232 do USB? Cena nie gra roli, ma po prostu działać.

Spostrzeżenie - balans bieli... Nie da się go lepiej poprawić? - masz mega rozjazd... PS Spyder, to bardzo słabe urządzenie, w praktyce gorsze niż nawet nieudany i1 Display 2.

Wydaje mi się, że powinno się poprawić skrypt... w końcu operacja kończy się return 1... nie wiem co na to opkg, czy w ogóle obsługuje i zapamiętuje informację, że pakiet nie został prawidłowo zainstalowany.

Bez co najmniej kolorymetru NIE jesteś w stanie nic sensownego zrobić. Właściwie możesz tylko prawidłowo ustawić jasność i kontrast na planszach/video testowym, dla jasności tak aby poziom 16 był niewidoczny a 17 już tak i dla kontrastu w zależności czy masz sygnał RGB czy YCbCr to albo 235 ostatni widoczny a 236 już nie, lub płynnie do 255, przy czym to drugie tylko właściwie dla BluRay i to z świadomością niuansów. Jeśli chcesz cokolwiek zrobić, to musisz zaopatrzyć się w co najmniej kolorymetr - bardzo dobrym i rozsądnym cenowo jest X-Rite i1 Display Pro (inaczej nazywany i1 D3 - wersja BOX lub lepiej OEM - ale OEM nie do kupienia w PL). Do tego HCFR i możesz zdziałać bardzo dużo. Owszem nie będzie to tak wygodne jak np w Calmanie + sprzętowy generator plansz testowych, ale przy odrobinie wiedzy jest się w stanie zdziałać wiele. Najważniejsze że jest to relatywnie tanie narzędzie na tle innych komponentów... może dla wielu 850PLN wydaje się kosmiczną wartością, ale wierzcie mi, to najtańsza część sensownego wyposażenia do kalibracji z prawdziwego zdarzenia. Nie warto też w ogóle szukać czegoś innego, tańszego lub minimalnie "w teorii" lepszego, ponieważ wiem z praktyki, że lepszy kolorymetr to dopiero wydatek ~7tyś USD + VAT + sprowadzenie do PL, przy czym nie jest "dokładniejszy" w pomiarach, jest po prostu o wiele szybszy, nawet kilkadziesiąt razy przy niskich wartościach luminancji względem i1 D3. Właściwie do kalibracji musisz mieć 3 podstawowe rzeczy: 1. Miernik - kolorymetr (profesjonaliści potem uzupełniają go o spektrofotometr). Najtańszy i najsensowniejszy i1D3 (ja sam go używam, mam jego 3 wersje). 2. Oprogramowanie - dla TV niezły jest darmowy HCFR, dla 3DLUT (madVR) czy dla monitorów komputerowych - darmowy ArgyllCMS + nakładka DispCal GUI. 3. Źródło testowych obrazów - to już cięższy temat - można użyć albo sprzętowego generatora (najtańszy ~1400USD) lub płyt BR lub plików MKV/MP4 do odtworzenia na TV/STB z specjalnie przygotowanymi planszami testowymi. Tu niestety z darmowych jest właściwie tylko AVC HD - ale ona ma błędy. Najlepsze płyty robi Grek - TED, nie są drogie i jak już kupi się to ma się naprawdę świetne źródło do kalibracji. Wspomniałeś też o tym "że wali po oczach czerwonym"... prawdę mówiąc mogą mieć rację, ponieważ 99,9% TV sprzedawanych ma błędnie ustawione profile kolorystyczne w sposób taki aby "jebały po gałach". Nie ma to nic wspólnego z prawidłowym odwzorowaniem kolorów. Takie TV mają często temperaturę punktu bieli ustawioną na 12-15tyś stopni kelwina, a powinno być 6503 dokładnie. Dla kogoś kto "przyzwyczaił" się do błędnego zniebieszczonego obrazu właśnie będzie wrażenie, że prawidłowy obraz wali czerwonym... ale prawda jest niestety inna. W normalnym świecie nie masz tak ostrych barw jakimi raczą nas producenci sprzętu. Waleniem po gałach niebieskim próbują zwrócić uwagę potencjalnego nabywcy aby wybrał jego model, oraz próbują w ten sposób rekompensować niedostatki kontrastu w stosowanej technologii. Dobra starczy, bo się rozpisuję... gadać można by długo... PS Jak kogoś interesuje ten temat, to mogę podrzucić parę ciekawych rad, co można zrobić jak najmniejszym kosztem... są też specjalne wersje profesjonalnych programów, które pozwalają zbadać jakość wyświetlanego obrazu. Dajcie info czy kogoś to interesuje, nie chcę też was zanudzać.

Daaaaawno już nie odpalałem HCFRa... Z screenshota niewiele widać... jedynie "zgaduję", że nie masz pełnego pokrycia przestrzeni barwnej, bo tak mi pasuje z tego obrazka. Kalibracja to temat rzeka, można gadać i gadać i gadać... Niekiedy też kalibracja na punkty primary nie odnosi pożądanego skutku, ponieważ psuje to co się znajduje "wewnątrz" przestrzeni barwnej. Upraszczając w przestrzeni barwnej masz 255^3 punktów barwnych przy 8-bitowym kodowaniu, CMS telewizora pozwala na ustawienie najczęściej tylko 3 podstawowych (RGB) czasami 3 dodatkowych (CMY) kolorów... reszta zależy już od linearności matrycy, jak jest wysoka, to taki TV/monitor jest bardzo dobry, jak nie - tak jak np w Quattronch, wielu Samsungach (hokej na zielonym), to żebyś się skichał i zaklinał rzeczywistość, to i tak nic nie zrobisz.