Skocz do zawartości

314TeR

Administrators
  • Postów

    494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez 314TeR

  1. Ech... widzę, że nie ma po co się produkować... ja pokazuje pomiary właśnie z Quattrona pierwszej generacji - model z końcówką 824, czyli ten z szybą a Ty dajesz go jako wzór dobrego obrazu. Tux, z całym szacunkiem, tak nie jest. Kwestia odbioru kolorów jest sprawą indywidualną, jeden może lubić patrzenie na oczojebny obraz jakby się naćpać LSD, a inny widzi, że obraz jest nienaturalny. Chciałbym też abyś wyłączył problemy popsutych TV od problemów TV sprawnych, to nie o to chodzi. Opisuję przykłady TV, nie na podstawie jednego egzemplarza, a na podstawie jakiegoś tam spektrum jakie widziałem i robiłem na nich pomiary i niestety Quattrony pierwszej generacji, modele 810/812/814 bez szyby i modele 820/822/824 z szybą są modelami o jednym z najgorszych obrazów jakie jakiś producent wypuścił, jedyny dobry plus w nich to jak na LCD dobry kontrast 1800-1900:1. Dopiero w modelu 830 wreszcie przestali wmuszać tę popieprz... przestrzeń barwną zżółkłego piksla i pozwolili ustawić przestrzeń referencyjną dla REC709, tylko że wtedy ten żółty piksel traci w ogóle rację bytu. Następna kwestia podawania przez Ciebie przykładu zniebieszczenia - owszem to jest nagminne zjawisko, zjawisko marketingu, ustawmy TV tak bardzo oczojebnie jak tylko możliwe aby nawet ślepy klient nie mógł przejść obok TV bez zauważenia go. Niestety nie ma to nic wspólnego z prawidłowo wyświetlanym obrazem. To co robią producenci to ustawianie temperatury barwowej powyżej 10-12tyś stopni kelwina, czyli dowalają składowej niebieskiej i przesuwają wierzchołek trójkąta przestrzeni barwnej w kierunku niebieskiego. Na szczęście to da się ustawić w większości TV i wrócić na referencyjne ~6500K. Paradoksalnie TV który opisujesz jako najgorszy, czyli SONY paradoksalnie świeci najlepiej z wymienianych, wystarczy zwyczajnie przełączyć go w tryb Kino lub Prawdziwe Kino jak jest i w większości pozostało by tylko ustawienie szczegółowe 2pkt balansu bieli. Soniaki paradoksalnie mają dość dobrze ulokowane wierzchołki RGB. Na koniec jeszcze raz powtórzę - nie ma obrazu lepszego/gorszego, jest tylko obraz mniej lub bardziej wiernie odwzorowany. Idealny TV będzie pokazywał taki obraz z błędami poniżej dE1 (akceptowalnie max dE3), kiepski TV w ogóle się nie da ustawić. Ja osobiście nie kupię TV który nie potrafi pokazać obrazu w sposób zadowalająco, LCD na pewno nie kupię, czekam na OLEDY które faktycznie są połączeniem zalet Plazmy i LCD bez wad ich obu.
  2. AbrahaM - nie obraź się, ale napisałeś nie wczytując się dokładnie w treść mojego postu. Odniosłem się dokładnie to konkretnego NUCa - model DN2820FYKH jest to model z tego roku, zbudowany w oparciu o SOC z obecną architekturą Haswell. Napisałem to celowo aby pokazać że nie chodzi o muzealne sprzęty, a tym bardziej takie które "zaraz znikną z rynku". Komputer przy pracy w IDLE pobiera 7W, przy oglądaniu filmów 10W i zarządzanie energią działa doskonale. Zresztą zdziwił bym się jakby było inaczej, pisząc post opisywałem dystrybucję linuxową OpenELEC właśnie działającą na tym NUCu. Co do kwestii pająka, nie mogę się zgodzić. Jak masz Tuner na USB, to do tunera podpinasz gruby i sztywny kabel antenowy, a od boxa podpinasz już miękkim USB. Ilość kabli się nie zmieni, czy masz Tuner na USB czy wbudowany i tak jeden kabel musisz dociągnąć. W przypadku zewn. tunera masz przynajmniej ten komfort że możesz go skitrać np za stolikiem tv, a reszta kabelków już jest na tyle elastyczna, że zdecydowanie łatwiej jest je uporządkować i schować. Jeśli szukasz fajnego pudełka, jest jeszcze jeden najnowszy model, w 100% pasywny. Nie testowałem go, więc się nie wypowiem, ale na papierze wygląda bardzo zacnie, a do tego ma wbudowane 4GB flasha eMMC, na prostego liuxa w sam raz DE3815TYKHE: http://www.intel.com/content/www/us/en/nuc/nuc-kit-de3815tykhe.html Też architektura Haswell, ale procesor to nie celerona jak w w/w a Atom, ale Atom nowej generacji, a co najważniejsze całe kompletne pudełko kosztuje poniżej 500zł brutto, aby zrobić z niego komputer wystarczy dołożyć kostkę SO-DIMM DDR3L. Resztę jak WIFI, BT, Ethernet, Audio już mamy... szkoda że nie ma odbiornika IR, bo byłby idealny HTPC. PS Co do głośności DN2820FYKH - jest on, ale go nie słychać, a jak komuś to nawet przeszkadza, to można go zupełnie wyłączyć poniżej temperatury progowej i będzie działać całkowicie pasywnie. Jeśli komuś mało, to wentylator w ESI 88 ustawiony w menu na min działa jak startujący odrzutowiec w porównaniu do max NUCa - powtórzę w ESI ustawiony na min, bo przy max trzeba wyjść z pokoju gdzie stoi ESI aby nie ogłuchnąć.
  3. Ktoś mnie wywołał do tablicy, to wrzucę parę raportów... Teraz kubeł zimnej wody - Sharp Quattron z zżółkłym pikselem, to jak to mawia jeden z naszych kabaretów "chłyt marketingowy". Nie jest potrzebny do odwzorowania kolorów, ponieważ cały sygnał mamy kodowany jedynie składowych RGB. Nie ma sygnale obrazu miejsca ani potrzeby dokładania żółtego piksela. Sygnał wideo jest bardzo dokładnie zdefiniowany i w przypadku obrazu HD mamy do czynienia z normami REC.709 i niedawno dokoptowali do niego ustandaryzowanie gammy w specyfikacji ITU BTU 1886. To tyle w kestiach technicznych. Co do TV, nie ma telewizorów lepiej lub gorzej świecących, są tylko telewizory mniej lub dokładniej wyświetlające obraz. Im lepszy TV tym wierniej oddaje barwę przesłaną w strumieni REC709. Następnie oprócz samej wierności kolorystycznej jest istotna dynamika obrazu, czyli kontrast. Kontrast to nic innego jak jasność matrycy przy IRE100 (100% jasności, czyli max dla składowych RGB) podzielona przez 0% jasności czyli całkowity czarny. I tu wychodzi pierwsza zaleta i największa wada telewizorów LCD, czyli kontrast. Maksymalną jasność jaką się spotyka w matrycach dobija do ~400 candeli, ale wtedy okupione jest to jasnością znów czarnego na poziomie 0.2-0.5 candeli. Wystarczy sobie podzielić obie liczny i w dobrych matrycach LCD kontrast na LCD jaki można osiągnąć to 2000:1. Niestety taki poziom jest rzadkością, z reguły kontrast jest poniżej 1000:1. Wszelkie ściemy w postaci kontrastów dynamicznych 1mln:1 to bzdura i można sobie te bajki w buty ze słomą wsadzić. Telewizory plazmowe, a w szególności ostatnie TV Panasonica osiagały te wartości na poziomoe 250 candeli dla max białego, czyli wcale nie wiele mniej niż nalepsze LCD, a na poziomie podobnej półki cenowej LCD, ale czarny to już rejestry 0,005 candeli. Przy całożeniach kalibracyjnych np dla takiego ST60 to i obniżonej luminancji panelu na minimum osiągasz realne poziomy ~160 i 0.0058 - to daje kontrast na poziomie 28tyś:1. I dochodzimy do sedna, obraz jaki obserwujemy normalnym okiem posiada o wiele szerszą przestrzeń barwną niż to co jest w REC709, ale ważne jest aby to co pokazywane jest w REC709 było wiernie odwzorowane, natomiast kontrast dla ludzkiego oka jest nieskończony, a czemu, bo już w podstawówce uczą, że nie dzieli się przez 0. Co do "odświeżania" plazmy - nie ma tego zjawiska... tux - mylisz je z ditheringiem, to są zupełnie inne aspekty odwzorowania kolorów. Owszem jak ktoś wsadzi nos w matrycę i ogląda piksele pod mikroskopem, to widać różnicę w działaniu fizycznym matrycy, sęk w tym, że nie ogląda się TV z 5 cm, a odległość zalecana najczęściej jest oznaczana na 1,9 razy przekątnej ekranu. Życzę powodzenia w udowadnianiu że ktoś na 50 calowej plazmie widzi dithering z odległości 240cm. Co do wspomnianego szarpa quattrona - powiem w krótko i dosadnie, gówno rzadkiej maści, tak złego TV nie miałem w życiu i w życiu nie kalibrowałem, bo to od niego zacząłem swoją zabawę w kalibrację jakieś 3 lata temu. Co do sprzętu jaki używam, osobiście używam wielu programów, ale najczęściej jest to Calman 5 amerykańskiej firmy Spectracal. Tak samo podstawowym moim roboczym kolorymetrem jest wyprodukowany dla nich model C6 przez X-Rite na bazie zmodyfikowanego i ulepszonego i1 Display Pro (C6 jest szybszy), którego też używam. Natomiast sam kolorymetr nie wiele da jak się nie ma narzędzia do jego "ustawienia" w postaci spectrofotometru. Ja używam i1 Pro firmy X-Rite (nie mylić z i1 Display Pro - to dwa różne urządzenia), do tego dochodzi generator wzorców testowych na bazie adaptera Thundrbolt z wyjściami SDI i HDMI, wyprodukowanego przez też amerykańską firmę AJA, zresztą jedną z dwóch obok Black Magic zajmującej się profesjonalnym sprzętem. Mając taki zestaw wrzucam wzorcowe plansze testowe na TV/Monitor/Projektor, mierzę je przez kolorymetr, interpretacją zajmuje się soft na kompie. Regulacji dokonuje się za pomocą suwaczków w menu TV i/lub jeśli są w menu serwisowym. Nie mam pod ręką jak bardzo jest zły Quattron, ale mam za to moją walkę z nim (dla znajomego) aby go wreszcie spacyfikować i dało się oglądać cokolwiek. Opiszę pokrótce jak odczytywać załączniki, zasada jest generalnie jedna, im niższy słupek błędu tym lepiej. Im kropka bliżej kwadracika tym lepiej. Błędy są w następującej skali. Wszystko co ma poniżej dE 1, jest nie do wychwycenia przez ludzkie oko i człowiek nie jest w stanie ani wychwycić ani wskazać różnicy, czyli kolor/obraz jest referencyjny. Błędy poniżej dE3 są uznawane za akceptowalne i nie przeszkadzające w oglądaniu materiału video. Błędy między dE3 a 5 są już zauważalne, ale nie dokuczliwe, powyżej dE5 są mocno zauważalne i już przeszkadzają, a powyżej 10, to już tragedia, ciężko powiedzieć o jakimkolwiek podobieństwie. Z lewej strony jest wynik jak w miarę daje się spacyfikować Quattrona za pomocą menu w TV (w serwisowym nic nie ma istotnego), z prawej po zrobieniu macierzy kalibracji 3D-LUT, podpięciu jej pod filtr madVR i zintegrowanie w MPC-HC. Rozwiązanie jest to w 100% programowe i darmowe, ale ogranicza się jedynie do Windows i programów umiejących użyć madVR, ale daje pojęcie jak bardzo jest źle i żeby naprawić obraz na wielu TV trzeba by stosować videoprocesory który najtańszy sensowny kosztuje około 2700PLN. PS Jak ktoś ma pytania do wykresów to proszę pytać, chętnie odpowiem. PSS Szkoda że nie można wstawiać załącznika w środek treści. PSSS Jeśli ktoś uważa że ESI świeci lepiej od ADB, to go wyprowadzę z błędu... nie świeci.
  4. To prawda, bez konsoli nie skonfiguruje się dekodera, ale po tym, taki sprzęt można zostawić i działa. Przez lata miałem różne pudełka z linuxem, począwszy od dBox2 od którego wszystko się zaczęło, poprzez IP-Boxy, UFS910, Dreambox, kończąc obecnie na nBoxie BSLA i na żadnym z poprzedników system nie działał tak stabilnie jak Gratelia na moim papudraku BSLA. Mam nadzieję że nie będzie trzeba czekać długo na nowości... Może warto by napisać do paru dystrybutorów sprzętu sat? Może któryś byłby jednak zainteresowany. Każdy linux na dekoderze sat, czy zegarku czy czymś innym to system operacyjny. W zasadzie wg mnie istotna różnica w obsłudze między Gratelią a innym image, to to, że Gratelię można normalnie i po ludzku w każdej chwili zaktualizować. Może w przyszłości developerzy dodadzą trochę więcej funkcji do GUI aby z poziomu jego i pilota siedząc na kanapie można było zrobić to co teraz jeszcze robi się w konsoli. A teraz ode mnie 3 grosze... Gratelia wg mnie wcale nie musi się różnić w obsłudze "z wierzchu" od innych dostępnych image. Tak naprawdę aby nie mieć konieczności logowania do konsoli po zainstalowaniu systemu wystarczyło by dodanie GUI do menadżera pakietów...
  5. Zadaj sobie pytanie, ilu obecnych użytkowników jest niezadowolony z tych tunerów i softów na nich działających? Ilu z nich by chciało skorzystać z GOS i uczyć się ideologii linuxa? Tak uczyć się, bo GOS do najłatwiejszych nie należy, a ludzie chcą działające pudełko i im jest łatwiej zainstalować wszystko od nowa niż kombinować z ssh i dziwnymi komendami. W wyniku tego otrzymasz liczbę na tyle małą, że robi się z tego sztuka dla sztuki. :P Z takim podejściem, to po co cokolwiek robić... przesadzasz w drugą stronę, nie chcę aby ten temat zamienił się w ideologiczną dysputę w stylu "i tak nie warto bo kto korzysta...". Jeśli się mylę to mnie popraw, ale chyba tak powinien wyglądać porządny OS na dekodery, więc nie czaję czemu dyskredytacja takiego pomysłu na wstępie. Może naprawdę warto zastanowić się i czysto hipotetycznie rozejrzeć się jakie dekodery by się nadawały, być może ktoś byłby chętny aby przystosować je pod Gratelię.
  6. "Sztuką dla sztuki" tego nie nazwę... prędzej pasuje to do "rzeźbienia" z nBOX/ESI, bo naprawdę trzeba wiedzy i sprzętu aby ten dekoder przystosować do E2. Stabilność i komfort obsługi dekodera składa się z możliwości sprzętu jak i dopracowania softu. O ile Gratelia w mojej opinii jest to najbardziej dopracowany i przemyslany soft jaki znam na dekoderach z linuxem, to sprzęty na jakich działa są to delikatnie mówiąc albo szroty albo frankensteiny po przeróbkach. Zamiast może dyskwalifikować z góry taki pomysł, chcę się zapytać czy są jakieś pudełka które można by było przystosować bez większego nakładu pracy, do których są dostępne źródła...
  7. Chciałbym podjąć dyskusję z developerami nad możliwością rozszerzenia wsparcia o inne dekodery dostępne na rynku. Obecnie Graterlię można zainstalować na nBox który jest tani, ale wolny i do tego ma problemy z zasilaniem, lub na Sagemcom które są szybkie, ale znów nie są zbyt dostępne i wymagają dość skomplikowanej przeróbki. Wśród obsługiwanych dekoderów nie ma żadnego którego można by było oficjalnie kupić i zainstalować system bez lutowania, podpinania zworek, flashów bootloadera itp itd... W związku z tym chciałbym się zapytać, czy jest techniczna możliwość dodania do wspieranych dekoderów jakiś nowych szybkich pudełek, tak aby można je było kupić bez kombinowania, mieć gwarancję producenta?
  8. Ja wiem, że oprócz ESI-88 są inne szybsze modele... od nBoxa. Nie mniej mi zależy na wyświetlaczu VFD i dlatego uparłem się na ESI-88... powiem tyle, że od miesiąca nie udało mi się dobić żadnego targu, nie wiem może mam nie farta, albo sprzedający jednak sprzedają w większości sprzęt który nie jest ich własnością i mają tego świadomość...
  9. To wyjaśnijcie mi fenomen... oferent wystawia ogłoszenie z chęcią sprzedaży dekodera, ja pytam się o dowód wykupienia z platformy dekodera, to do tej pory zawsze dostałem negatywną odpowiedź w stylu: "nie mam, dawno wyrzucony, zgubiony" etc. Ja mówię, OK, normalna rzecz, nie dziwię się, że ktoś wywalił papiery sprzed paru lat, ale jak proszę o numer S/N aby potwierdzić w Polsacie, że sprzęt jest wykupiony na własność, to kontakt się urywa... Do tej pory z wszystkich ogłoszeń jakie znalazłem na Allegro, OLX (Tabily), na tym forum... nikt nie potwierdził przy ofercie sprzedaży, że dekoder jest jego własnością... Może jestem "dziwny", ale nie mam ochoty kupować sprzętu którego sprzedawca nie jest właścicielem.
  10. Chciałem sobie kupić ten dekoder, ale jak czytam i szukam informacji na temat czy była możliwość wykupu ich na własność od Polsatu, to na razie trafiam na same wątki, że ESI-88 nie był sprzedawany na własność, a przynajmniej nie przez ostatnie dwa lata. Jak to jest z nimi? Czy były faktycznie sprzedawane na własność?
  11. Jako takich nie ma - trzeba sobie przemapować klawisze i zbudować, że np power to będzie power-on a np media to power-off. Tu jest to mniej więcej opisane: http://forum.xunil.pl/index.php?topic=1216.0
  12. 314TeR

    Wspominki

    Było to dobre kilkanaście lat temu. ;)
  13. @tux - uważam że Twoje podejście jest krzywdzące i niesprawiedliwe wobec osób które korzystały normalnie z tej listy. Osoby które normalnie korzystały z tych list są teraz obarczone tym co się stało... na boga to nie oni to zrobili... To tak jakby obarczyć kupujących legalnie gry za to, że piraci je piracą i wobec tego zablokujemy możliwość grania w nią tym co ją kupili legalnie... nie tędy droga. Jak już podejmujecie takie drastyczne kroki, to przynajmniej nie zwalajcie winy na boga ducha winnych ludzi. Jak dla mnie lista zawierająca tylko kanały PL jest w zupełności wystarczająca. Dziękuję za poprawienie jej, teraz można z niej korzystać. Prosił bym też o przywrócenie mechanizmu jej aktualizacji tak jak był dla pełnej listy. Są osoby które nawet jeśli lista będzie zmieniała się raz na miesiąc, dwa, czy trzy docenią ten fakt, a przy okazji nie będą tracone ulubione kanały. Taki mechanizm już był, nie rozumiem czemu go wykastrowano.
  14. OK - takie podejście dla kogoś kto codziennie zagląda do dekodera wystarczy. Szkoda że tylko z punktu widzenia takich użytkowników rozpatrywana jest ta kwestia. Są też tacy co są zadowoleni z konkretnej wersji systemu i stabilności jego i nie przywiązują wagi aby mieć najaktualniejszy system, wystarczy że mają aktualną listę. Ten mechanizm był już, więc jestem zdziwiony że go wycofaliście... nie można go było zostawić i pozwolić decydować samym użytkownikom, niż narzucać im jakieś rozwiązanie. Auto aktualizacja listy np dla czyiś rodziców czy dziadków jest fenomenalnym rozwiązaniem...
  15. Jeśli takie jest życzenie richtera, to nic nam do tego... jedynie tylko powiedzieć szkoda i aby chociaż wersja PL zawierała ten sam zestaw kanałów który był w dotychczasowej. BTW - funkcja aktualizacji automatycznej tej listy np z crona była genialną rzeczą i uważam, że powinna zostać...
  16. Mam pytanie dotyczące nowej listy enigma2-channels-hotbird-richter-polskie. Czy to że w bukiecie POLSKA FULL jest tylko ~60 parę kanałów do tego część zupełnie nie polskich jest celowym zabiegiem, czy to tylko wypadek przy "kastrowaniu" z pełnej listy? Chciałbym też podzielić się swoją refleksją i spojrzeniem na to, że usunięcie dotychczasowej listy pełnej dla HB i HB/A tak naprawdę najbardziej uderza w osoby które z niej korzystały na Graterlii. Czytałem o powodach i motywacji usunięcia listy, natomiast nie wierzę, że planowane "uszczelnienia" procederu wycieku będzie skuteczne. Ktoś kto będzie chciał tę listę "spiratować" znajdzie na to sposób... zresztą wystarczy spojrzeć co się dzieje w świecie np gier... wszelkie mechanizmy DRM są zdejmowane z gier i np posiadacz pirackiej kopii gry może spokojnie grać w nią bez konieczności posiadanie np internetu, a legalny użytkownik już nie... Może zamiast usuwać dostęp do nie całkowicie wszystkim, lepiej ją upublicznić i cieszyć się, że jest tak dobra i cieszy się taką popularnością, że ludzie aż ją "piratują".
  17. Miałem podobne jazdy jak opisujesz w moim BSLA - pilot w XMP łapał może z jeden na trzy wysłane kody. Winna okazała się płytka VFD z odbiornikiem IR. Po wymianie jej na inny egzemplarz problem praktycznie znikł. Włączenie trybu RAW to bardziej omijanie problemu niż rozwiązanie go, ale to niech bardziej zaznajomieni z różnicami pomiędzy trybem XMP a RAW opiszą czym one się różnią.
  18. W zamknietym już wątku o tytlue: SUPER TUNER własnej roboty za bezcen!!!!!!(?), padło wiele stwierdzeń, ale większość dowodów "wyższości" jednego rozwiązania nad innym opierała się na wyobrażeniach i domysłach niż z praktycznej znajomości tematu i dostępnych rozwiązań. Chciałbym powrócić do tematu HTPC jako dekoder SAT kontra obecne pudełka i przedstawić argumenty za i przeciw obu rozwiązań. Zależy mi na rzeczowej dyskusji, zawierające argumenty, bez emocjonalnych podkładów. Do rzeczy - w w/w wątku założenie było takie, że przy pomocy komputera PC można zreplikować działanie dekodera SAT "za bezcen". Tu nie mogę się zgodzić, że za bezcen, ale czy to będą aż takie wielkie pieniądze, to przedstawię później na konkretnym przykładzie nowoczesnych nowych rozwiązań. Jest wiele możliwości zbudowania takiego komputera, ale nie będę porównywał różnych wersji, softów itp itd, a przedstawię to co używam na co dzień, wraz z argumentami za i przeciw tego rozwiązania, z szczególnym naciskiem na cechy które nie występują u konkurencji. Co potrzeba do zbudowania dekodera SAT na PC? Sprzęt jak komputer, karta SAT, pilot IR, ale też i soft. Zacznę od softu. Spośród wielu rozwiązań przetestowanych przeze mnie, najlepiej w praktyce sprawdza się na co dzień dystrybucja linuxową OpenELEC, którą pewnie wielu zna. Zawiera ona minimalnego lekkiego linuxa z front endem w postaci XBMC. Dystrybucja jest bardzo lekka, image zajmuje na dysku zaledwie sto kilkadziesiąt megabajtów, ma wbudowaną obsługę dekodowania materiałów h264 przy wsparciu chyba już wszystkie układów graficznych jakie to potrafią, zarówno nvidii, amd, intela jak i nawet raspberry pi, kto ma ochotę dowiedzieć się więcej polecam zajrzeć tu: OpenELEC. Za pomocą OpenELEC możemy odtworzyć już niemal wszystkie pliki multimedialne jakie wpadną nam w rękę. Działa to szybko i wygodnie, bogaty wybór dodatków jak skórki, czy wtyczki pozwala spersonalizować i dostosować go pod nasze wymagania. Dostępne jest pobieranie napisów z popularnych serwisów, katalogi radiostacji internetowych itp itd. Ma też co nas najbardziej interesuje czyli klienta PVR który może pobrać strumienie video z dedykowanych back endów. Jest ich kilkanaście, są to m.in. tvheadend, VDR, MythTV, DVBViewer a nawet Enigma2 Client (robi się ciekawie). OpenELEC posiada wbudowany beck end w postaci tvheadend więc w teorii nie dość że jest samo wystarczalny, to z tego beck endu można pobrać strumień do dowolnego urządzenia potrafiącego się komunikować z tvheadend, a są to m.in XBMC, VLC, klienci na komórki z iOS czy Androidem itp itd. Teraz dochodzi kwestia czym odbierać TV? Można to zrobić za pomocą każdej karty DVB-S/S2/T/C która działa pod linuxem. Takich kart jest multum i nie będę tu szczególnie analizował tematu za wyjątkiem kart na USB. Do tvheadend można podłączyć więcej niż jedną kartę, mogą to być miksy różnych kart zarówno S2 jak i T. tvheadend oprócz funkcji strumieniowania posiada też funkcje zapisu (PVR) timeshiftu, czytnika EPG (non stop są skanowane transpondery w czasie bezczynności), no i działa zaskakująco szybko, a wersje nawet unstable działają dość przewidywalnie. Do skompletowania całości pozostaje nam zastosowanie pilota IR. Tutaj jest spora dowolność, bardzo wiele pilotów z PC po prostu działa z OpenELEC, popularne i wygodne są te zgodne z standardem Windows Media Center. Mamy teraz w miarę całość, na paru zrzutach ekranowych pokażę mniej więcej jak to wygląd. Są to zrzuty z mojego notebooka, ale tylko dla tego, że wygodniej mi było je zrobić na nim niż na dedykowanym HTPC stojącym przy TV, a wyglądają identycznie. W drugim poście opiszę czego można użyć aby działało szybko, stabilnie, funkcjonalnie, nie zrujnowało kieszeni a rachunki za prąd były nawet niższe niż w przypadku nBOXa. Wg mnie jedynym racjonalnym rozwiązaniem są rozwiązania dedykowane które można wygodnie sterować przy pomocą pilota IR, pobierające niewiele prądu, ciche, eleganckie. Wg mnie klocki zbudowane na bazie ogromnych obudów ATX z desktopowymi zasilaczami dużymi gabarytami zwyczajnie się nie sprawdzają. To hałasuje, grzeje się i zajmuje multum miejsca. Obecnie chyba najciekawszym pudełkiem które spełnia wysokie wymagania jest najnowszy: NUC intela model DN2820FYKH Jest zbudowany w oparciu o najnowszy SOC bazujący na rozwiązaniach rodziny procesorów Haswell, procesor ma wydajność zbliżoną do Core 2 Duo E8200 - więc lichy nie jest. Do zbudowania w pełni działającego komputera wystarczy że dołożymy dowolną kość SODIMM DDR3L o wielkości 2, 4 lub 8GB, (2GB z mojej wiedzy powinno starczyć, aczkolwiek sam używam z 4GB kością), oraz klucz USB lub dowolny dysk HDD/SSD o formacie 2,5". Pozostałe komponenty jak kartę Wifi B/G/N, BT 4.0, LAN gigabitowy audio ALC293, wyjście HDMI w standardzie 1.4a wspierające w pełni nawet 3D, a nawet wbudowany odbiornik IR zgodny z pilotami MCE już mamy. Pudełko jest bardzo elegancko wykonane, jest to szczotkowane aluminium wyglądem przypominające obudowy Maców, góra jest z błyszczącego plastiku, diody świecą bardzo subtelnie i w ogóle nie przeszkadzają nawet w całkowitym zaciemnieniu. Wbudowany wentylator jest praktycznie bezgłośny, ale jeśli nawet sam fakty obecności komuś przeszkadza, to można zmienić jego ustawienia w UEFI i nawet całkowicie go wyłączyć lub ustawiając tak charakterystykę chłodzenia aby się włączała po przekroczeniu stosownej temperatury. Odbiornik IR w pełni potrafi wybudzić komputer nawet z stanu S5 (power off) nie tylko ze sleep. Do zestawu dołączony jest zewnętrzny zasilacz. Realny pobór prądu (zmierzony watomierzem) wynosi: ~10W podczas dekodowania strumienia h264 przesyłanego po sieci LAN, 7W w stanie idle (wyświetlona grafika menu), lub ~1,3-1,5W w off/sleep. Niestety sam zasilacz nie jest jakimś high-endem, więc praktyczna różnica w sleep/power off się zaciera, ale jak widać pobór prądu i tak jest tak ekstremalnie niski, że czepianie się jego zużycia w uśpieniu czy po wyłączeniu trochę nie przystoi. Ile to kosztuje - wszystko nowe części, ceny brutto: NUC ~ 550PLN RAM 4GB ~ 135PLN HDD 2,5" 250GB od ~ 150PLN Pilot - potrzebny sam nadajnik - od kilkudziesięciu PLN HDD - nie jest wymagany, OpenELEC może sprawnie działać z klucza USB, a wtedy koszt podstawowego zestawu zamyka się w cenie NUCa pamięci i pilota czyli w granicy 700PLN. Teraz niestety minusy takiego zestawu. Do tego trzeba podłączyć jakieś karty na USB, bo tylko takie porty mamy do dyspozycji. Obecnie jedynym Tunerem DVB-S2 który w 100% działa z wszystkimi transponderami jest TBS 5922 (QBOX4) inne znane mi tunery na USB w tym używany przeze mnie Technisat SkayStar HD USB mają problem z odtwarzaniem transpondera NC+ 11411H i na większości z nich zobaczymy pikselozę, co ciekawe ten sam SkyStar pod Windows działa bezproblemowo z tym transponderem. TBS 5922 też NIE jest tani, a wręcz drogi jak na to co oferuje, średnia cena jego oscyluje w granicy 370 PLN, a to wg mnie stanowczo za drogo... Niestety brak konkurencji tak wygląda... nikt nie robi tunerów USB działających pod linuxem i stąd taki efekt... Jak wygląda wydajność NUCa - sprawdziłem wiele najróżniejszych plików jakie mi wpadły w rękę i muszę powiedzieć, że dzielnie odtwarza wszystkie jakie są popularnie dostępne, nawet te zakodowane w Hi10p. Jedyny któremu nie dał rady, to MKV zakodowany w Hi10p z 48fps. Wszelkie za i przeciw czyli jak we wszystkim diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli zapytacie mnie czy używam tego na co dzień - powiem i tak i nie... Na co dzień przy TV używam nBOXa, ale obok stoi NUC używany na co dzień w roli HTPC i czeka na usunięcie parę drobiazgów, które powodują dlaczego nie używam na co dzień OpenELEC z PVR. Główne i istotne powody są dwa: 1. Głowica DVB-S2 na USB jaką mam nie odbiera mi poprawnie transpondera 11411H 2. Sortowanie/ułożenie/kontrola nad kolejnością kanałów - praktycznie nie istnieje w tvheadend. Problemy z transponderem 11411H można rozwiązać stosując np inny tuner DVB-S2 na USB, ale tu też są haczyki... pierwszy to taki, że TBS 5922 ma dedykowane moduły jądra wymagające dedykowanego V4L którego nie ma w OpenELEC. Jest co prawda specjalna kompilacja OpenELEC zawierająca sterowniki dla TBSów ale trzeba o tym pamiętać. W innym wypadku trzeba TBSy podpiąć do innego komputera i postawić dedykowany serwer z backendem na nim. O ile kwestia doboru tunera DVB-S2 jest do przeskoczenia, o tyle sortowanie, układanie itp itd kanałów w tvheadend to po prostu koszmar. Na szczęście częściowo problem rozwiązuje niedawno napisany konwerter list w formacie Enigmy2 na format zgodny z tvheadend, ale na razie nie dogadałem się z nim na tyle aby skutecznie i tak jakbym chciał numeracja kanałów wyświetlała się jak chcę. Można jeszcze próbować zastosować inny backend, ale wtedy już trzeba zastosować dodatkowy serwer. Kuszące jest podłączenie obecnych pudełek z Enigmą 2, ale od razu uprzedzam - sposób poboru danych EPG jest skopany i zabija wydajnościowo i HTPC i dekoder. Dane są ciągnięte niemal non-stop i nie działa strumieniowanie sprawnie. nBox nie wyrabia się, kręci się co chwilę spinner, może szybsze dekodery na mipsie dały by radę, tylko po co... jak mamy już dekoder z Enigmą 2 to przecież nie będziemy go używać w roli beckendu... po prostu nie ma to sensu. Nie testowałem VDR, więc nie wiem jak z współpracą z nim, ale też pozostaje kwestia sortowania listy. Gdzie używam XBMC z PVR? Np na komputerze stacjonarnym lub notebooku. Wystarczy odpalić XBMC i mam już pełny dostęp do wszystkich kanałów jakie mogę odbierać w domu. Mogę też odpalić strumieniowanie na komórce, jest nawet dedykowany klient tvheadend, ale to bardziej ciekawostka niż częste czy praktyczne zastosowanie, aczkolwiek jak kogoś "przyciśnie" pod czas meczu to ma co obejrzeć w WC. ;) Czy taki zestaw jest alternatywą skutecznie zstępującą np takiego nBOXa obok TV - na tę chwilę jeszcze nie, ale jak wyżej widzicie to tak naprawdę kwestia rozwiązania dwóch rzeczy. Cenowo też nie jest to konkurencją jak potrzebujemy lub chcemy mieć TV tylko na jednym stanowisku, ale jeśli w rachubę wchodzi wyposażenie domu np w dwa czy trzy dekodery SAT, to zaczyna mieć sens, bo za pomocą np dwóch tunerów na USB jesteśmy w stanie realnie zaspokoić większość dostępności kanałów. Tak samo uważam, że pakowanie się w obecnych czasach w jakieś drogie dekodery SAT jak Dreambox 8000/7020HD, czy w ogóle coś co kosztuje powyżej 1200-1500 PLN jest zwyczajnie bezsensowne... Obsługa PVR w XBMC została wprowadzona około 2 lat temu, przez te dwa lata jej obsługa jest już na tyle doskonała, że nie jest problemem obsługa w XBMC, a kwestia samych backendów, być może za rok, dwa lata takie rozwiązania zaczną być dominującymi na rynku, ale tam gdzie ktoś chce i potrzebuje coś więcej niż oglądanie samego TV. Dobre stare dekodery w obecnej formie, dla osób które nie chcą nic więcej, wciąż będą lepszą alternatywą. Pozostanie też kwestia finansowa... jeśli za nowy dekoder SAT trzeba będzie dać kwotę podobną do w/w zestaw HTPC to może nie być sensu kupowania dekodera SAT. Miało być zwięźle i na temat, a wyszedł obszerny opisowy artykuł. ;) Zapraszam do dyskusji, dzielcie się wrażeniami, pytajcie chętnie opiszę co i jak. Jak myślicie HTPC wyprze dedykowane dekodery SAT?
  19. 314TeR

    Problem z NBox 5800

    Błędy same z siebie się nie biorą, najczęściej powstają na skutek awarii/padania hdd. Najlepiej jakbyś go wyjął z dekodera, podłączył do PC i jakimś narzędziem (np seatools) przeskanował powierzchnię dysku. Czasami SMART może jeszcze nie raportować padniętych sektorów kiedy część już się do tego kwalifikuje. Tylko pełnym skanem każdego sektora będziesz miał pewność czy nie masz już części padniętych.
  20. Dziękuję bardzo. Obecnie korzystam z nowej oferty NC+. Sprawdziłem Discovery w innych Bukietach (np NC+ i Polsat) i tam działa, czyli jest dokładnie tak jak piszesz. pozdrawiam i dziękuję.
  21. Nie świeci mi kanał Discovery Ch.Polska (SD) na liście 2x Astra/HotBird pod numerem 90. Inne kanały jakie mam działają, a ten nie. Czy coś się zmieniło z Discovery SD, czy u mnie coś jest skopane?
  22. U mnie na BSLA na TV skacze, a po wypuszczeniu strumienia dla VLC jest już OK. BTW - to skakanie przypomina mi szarpanie jakie występuje jak się włączy przewijanie nagranego materiału z szybkością 16x lub większą. Myślicie że może to mieć ze sobą związek?
  23. Opiszę na podstawie bootloadera typu b4t jaki miałem w kathrein UFS910. Ilość partycji była uzależniona od niego a nie od fizycznych zdolności linuxa, a praktyce jak pamiętam można było przypisać max 9 wpisów. W praktyce na spokojnie możesz stworzyć 3 partycje podstawowe (primary), jedną partycję podstawową (extended), a na tej extended w teorii dość sporą ilość dysków logicznych, ale ja nie robiłem więcej niż 4-ry. Ewentualnie jako piąty dysk logiczny możesz zrobić partycję swap, bo nie musi być obsługiwana przez bootloader.
  24. Jak przypisać wywołanie tego pluginu np pod klawisz "0" albo chociaż do ppanelu?
  25. Znalazłem drobne braki w tłumaczeniu. Poniżej zrzuty ekranu przedstawiające listę epg bieżącego programu, ja chcę usunąć zaplanowane nagranie, po naciśnięciu zielonego dostaję taki ekran jak poniżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...