-
Postów
494 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez 314TeR
-
Nie zadziała bo telnet nie jest uruchamiany. Użyj klienta SSH, np putty.
-
bogdanm[/member] - ja nie piszę o funkcjonalności np odpalania romów z np konsol. Nie mam na myśli ripowania płyt CD do formatów bezstratnych, nie mam na myśli innych wodotrysków, a o rzeczy absolutnie podstawowe do których należy: Płynność odtwarzania - ma nic nie szarpać, tryb pracy wyjścia HDMI musi być dostosowywany do materiału. Prawidłowe dekodowanie popularnych kodeków Obsługa strumieni cyfrowych AC3/DTS i ich gęstych formatów Obsługa wyświetlania napisów w popularnych u nas standardach (ja nawet nie wymagam aby to potrafiło pobierać te napisy). Oprócz tego miłe dla oka menu, płynnie działające a nie z prędkością 5fps, indeksowanie contentu, scrapowania info z IMDB/ Filmwebu itp itd... Myślisz, że kompilacją wszystko się załatwi... niestety muszę Cię rozczarować... softem nie nadrobisz tego czego hardware nie potrafi. Ja na dziś dzień mówię NIE dekoderom SAT które są reklamowane jako centrum multimedialne. To po prostu jest mydlenie oczu i nabijanie klientów w butelkę.
-
To niech te wynalazki wreszcie zaczną poprawnie obsługiwać multimedia, bo do dziś tego nie potrafią. Ja osobiście dziękuję za protezy jakie są obecnie w tych "uniwersalnych", bo nie dość, że taki "uniwersalny box" kosztuje więcej niż osobno dekoder SAT i dedykowany HTPC, to jeszcze nie potrafi zrobić w ułamku tego co dedykowany HTPC... więc wybacz, ale gdzie tu sens płacić za jedno pudło które gorzej i drożej robi to co tańsze dwa osobne. Kiedyś zaletą dekoderów SAT była ich specjalizacja, ukierunkowanie na DVB-*. Dziś producenci widząc co można mieć z zwykłego intelowskiego NUCa za 600PLN próbują to dodawać aby ich produkt w ogóle miał szanse sprzedać się... niestety robią to nieudolnie, brak jest aktualizacji do KODI, ono samo źle działa, brak obsługi podstawowych kodeków, wiele do życzenia daje stabilność aplikacji, nie wspominając o kardynalnych problemach z odtwarzaniem formatu czy kontentu zawierającego kodowanie nie wspierane przez dedykowany cooprocesor. Próżno szukać w androidowych badziewiakach np obsługi dla gęstych formatów audio jak DTS HD a o nowoczesnych jak Dolby Atmos to w ogóle możesz zapomnieć przez najbliższe parę lat do póki jakie mediatek się nie ogarnie, że taka niszowa firma jak Dolby Laboratories wypuściła nowy standard parę lat temu. Prędzej stawiam, że sprzęty oparte np o LibreELEC będą wygryzać obecne dekodery SAT niż dekodery SAT zawojują rynek HTPC. Już w tej chwili nie ma najmniejszego problemu z odpaleniem TVHeadend czy innego backendu jak VDR na LibreELEC i oglądania TV SAT. Karty kodowe? A od czego są CAMy? Wszystkie platformy oferowały, mimo że polsat nie udostępniał karty bez parowania, to wciąż możesz włożyć CAM w port CI dekodera i cieszyć się z TV i nie przejmować parowaniem. Myślisz że do HTPC nie ma tunerów na USB z slotami CI... a są i owszem i to parę firm produkuje. Ba nawet kiedyś hauppauge wypuściła osobny czytnik CI na USB właśnie z myślą aby móc podłączyć pod PC czy tam chcesz. Także z wieszczeniem o "dominacji" takich "mydło i powidło" boxów, to nie leć za daleko... rynek weryfikuje brutalnie takie wynalazki... zweryfikował już 3D, Smart TV... kto to w ogóle używa, a wkrótce skończy się hype na 4k, bo ludzie się wkurzą, bo nie można nic obejrzeć w 4k poza jakimiś demo.
-
Ja osobiście nie mogę się doczekać GOS na inne platformy. Kibicuje i czekam cierpliwie aby wyszedł jak naszybciej, bo o ile system jest dopracowany, to same sprzęty na których działa są delikatnie mówiąc albo problematyczne sprzętowo (stare złomy nBoxy) albo niedostępne jak ESI-88, albo potrafiące mieć niespodziankę w postaci problemów z głowicą A jak UHD-88. Co do 4k - to nie tylko sam sprzęt nie ma jeszcze finalnego standardu, ale nawet nawet jakby miał, to produkcji filmowych które faktycznie są nakręcone i obrabiane w 4k jest to dosłowne paręnaście tytułów, niskie parędziesiąt tytułów. Reszta filmów które lecą w kinie są wciąż obrabiane w 2k czyli 2048x1080... tak tak... idąc do kina idziecie na film co najwyżej Full HD.
-
pawelnbox - podstawowej informacji nie przekazałeś? Jaki dekoder. Następnie ewidentnie masz komunikaty o problemie z instalacją pakietów - tak zainstalowany system nie ma prawa działać. Połącz się pod SSH, wykonaj jeszcze raz aktualizację pakietów i przeczytaj uważnie czy przebiegła OK: opkg update
-
zdzislaw22 - kolejny atak z Twojej strony... 10 listopada 2016, 11:18:52 w poście #124 poprosiłem Cię o przestawienie merytorycznie faktów za/przeciw, bez ataków i wycieczek personalnych jak powyżej. Nie zrobiłeś tego - minął ponad tydzień i znów zakładasz, czy insynuujesz nie to co jest napisane. AbrahaM - ja się z tym wszystkim zgadzam. Osobiście nie lubię SH4, ale to nie sprzęt czyni urządzenie funkcjonalne a połączenie sprzętu i softu. Wydatek do 1k PLN za dekoder nowoczesny, z sporym flashem, dwoma głowicami i miejscem na HDD jest jak najbardziej do zaakceptowania. Parę postów wcześniej pokazywałem ile co kosztuje i co można mieć. O ile sprzęty SAT na MIPS z pułki cenowej ~1k PLN robią to co powinny robić i robią to szybko, to dokładanie następnego 1k PLN po to aby oprócz funkcji SAT mieć "papierowe" centrum multimedialne, wg mnie jest wywaloną kasą w błoto. Podstawą musi być to aby wpierw funkcje centrum multimedialnego po prostu działały prawidłowo, wszystko odtwarzały jak powinny, były funkcjonalne, a tego do dziś nie widziałem ani na MIPS ani na ARM... nawet w dedykowanych ARM pod LibreELEC daje się się znaleźć jakieś "ale".
-
Z całym szacunkiem, ale trochę wyolbrzymiasz... Natomiast co do meritum, VU+ na MIPS (nawet niskie modele) prawdopodobnie będzie bardziej perspektywiczne (zwłaszcza jak się pojawi GOS na nie, hihi) niż odbiorniki na SH4. AbrahaM - celowo przerysowuję... Chcę uwypuklić i podkreślić to, że często kupujemy urządzenie dla szybszego CPU, większego flasza lub RAM, pikseli, cali wyświetlacza, a nie do tego do czego ma ono służyć. A tak jest właśnie z dekoderami SAT. Producenci prześcigają się w promowaniu nowego sprzętu abyś go kupił a cenę z kosmosu motywują lepszymi parametrami czy dodatkami które używasz aby pokazać jak wpadają znajomi. Niestety w ostatecznym rozrachunku obraz i tak jest taki sam, najczęściej i tak nagrywa się co najwyżej jeden, dwa programy w jednym momencie, a pozostałych bajerów używamy aby pokazać kumplom jaki mamy to wypasiony nowy sprzęt. Tak samo jak wszystkie "smart tv" w TV o kant (_|_) potłuc... Ja zdaję sobie sprawę co oferuję VU+ i co on daje: 1. Masz szybsze bebechy, większy flash, ram. 2. Jest nowy - lepiej wykonany, gwarancja, brak kombinowania z przerabianiem. 3. Nowocześniejsze głowice. 4. Port gigabitowy. i pewnie można wymieniać więcej... Tylko czy zawsze te dodatki usprawiedliwiają cenę 2k PLN?
-
Akurat w przypadku nboksa te 100Mbit/s to tylko teoria, jakieś 40 Mbit/s (5MB/s) faktycznie da się wyciągnąć. Może nawet jeszcze mniej. Ale i tak wystarcza na streaming kanałów HD. Tak, masz rację. Nie chciałem już wchodzić w szczegóły że i tak Fast Etherent nie jest wykorzystywany w 100% co CPU zwyczajnie nie wyrabia. Zresztą podobnie jest z VU+, tam mimo że jest gigabitowy ethernet i tak 1Gb/s sie przepchniesz, realnie to 50-60% przepustowości. Tylko ile to jest 60% z gigabita ......... W Ultimo4k będzie 21 000 DMIPS myślę ze wyciągnie wiecej. Swoja droga to ma transkodować 2 kanały FHD w 1080 na raz. Aha i do tego potrzebny jest Gigabit aby po lanie w domowej sieci puszczać sobie transkodowany materiał o przepływowości 1Mb/s i rozdzielczości SD lub mniej do tabletu z skopanym wifi... A to wszystko tylko za +1000-1500 PLN...
-
Akurat w przypadku nboksa te 100Mbit/s to tylko teoria, jakieś 40 Mbit/s (5MB/s) faktycznie da się wyciągnąć. Może nawet jeszcze mniej. Ale i tak wystarcza na streaming kanałów HD. Tak, masz rację. Nie chciałem już wchodzić w szczegóły że i tak Fast Etherent nie jest wykorzystywany w 100% co CPU zwyczajnie nie wyrabia. Zresztą podobnie jest z VU+, tam mimo że jest gigabitowy ethernet i tak 1Gb/s sie przepchniesz, realnie to 50-60% przepustowości.
-
Transkodowanie na skopane wifi nic nie poradzi...
-
Zasięg to nie przepustowość. Równie dobrze możesz nie mieć wystarczająco dobrego modułu radiowego w tablecie, router może działać na tym samym kanale co kilkanaście innych routerów u sąsiadów, czy zwyczajnie się kaszanić. Do tego aby streaming działał poprawnie dla wszystkich kanałów wystarczy aby transport sieciowy umożliwiał przesłanie kilkunastu Mb/s (mega bitów), a tu musisz sobie sam sprawdzić: 1. Trasę dekoder -> np stacjonarny komputer po kablu, jak tam streming działa i nic nie tnie to znaczy, że nBox daje radę i jego wymiana na coś mocniejsze zwyczajnie nic nie da. 2. Jak #1 wyeliminowany to sprawdzasz to samo po wifi np z notebookiem, jak nie daje rady, to winny jest router i/lub jego ustawienia. 3. Jak na kompie streaming działa po wifi to może moduł radiowy w tablecie nie daje rady lub nie dogaduje się z routerem. Pamiętaj, że do streamingu wystarczy kilkanaście sprawnych Mb/s - megabitów na sekundę, nBox ma kartę 100 Mb/s z realnymi transferami spokojnie starczającymi na streaming.
-
Masz widać błędy na dysku. Musisz naprawić je używają fsck.
-
Kto narzeka... nikt nie narzeka, a jedynie pokazuje alternatywy... zaś właściciele VU+ zamilkli i nic nie piszą... może nie mają nic do dodania... Zdajesz sobie sprawę, że średni bitrate najlepszych kanałów HD jakie widziałem na SAT to zaledwie 10-11Mb/s - megabitów na sekundę? Do streamingu wystarczy dowolne medium, każdy dekoder HD działający na linuxue ma co najmniej fast ethernet (100Mb/s). Jest on blisko 10 razy szybszy niż to co potrzebujesz, nawet wifi w standardzie G powinno obsłużyć streming. Wyświetlacz rzecz gustu, to musisz sam popatrzeć i sam wybrać co Ci pasuje.
-
Ktoś ma doświadczenie praktyczne z wymianą kondziołków w nBoxach? Chodzi mi o to, że w moim BSKA policzyłem i wyszło mi 13 kondensatorów na głowicy i 37 na płycie, warto wymienić wszystkie czy to po prostu bez sensu i wymienić tylko te z listy z poprzedniego postu?
-
przy czym tym razem zdecydowanie radzę 1) wymienić WSZYSTKIE kondensatory, a nie tylko te, "ŹLE WYGLĄDAJĄCE", 2) wsadzać wersje przeznaczone do pracy z temperaturą do 105 st C. Szczerze mówiąc przygarnął bym spis które kondensatory powinno się wymienić. Koleżanka oddała mi nBoxa który umiera i może tanim kosztem do zabawy udało mi się go zreanimować.
-
Może zwyczajnie umiera Ci nBox i wymaga np ponownej zmiany kondensatorów.
-
zdzislaw22[/member] - teraz możesz się wykazać, proszę Cię abyś jako właściciel VU+ przedstawił merytoryczne aspekty: - czemu VU+ - co z wyświetlaczem, do czego go używasz, że uważasz, że jest przydatny i czytelny z 4-5 metrów w salonie. - dlaczego uważasz, że warto dopłacić ~1500PLN względem przeciętnego STB czy innego badziewiaka na SH4, co daje dopłacenie 1500PLN czego nie mogę zrobić na innym sprzęcie - inne aspekty, które są ważne a nie były omawiane tu. Umiesz przedstawić merytorycznie zalety/wady? To do dzieła...
-
pokaż co zwraca: blkid
-
Możesz go dowolnie zaprogramować za pomocą pluginu LCD4LINUX Można na nim oglądać tv tez. I sugerujesz że ktoś będzie oglądał TV na tym wyświetlaczu z kanapy oddalonej o 4 metry? Owszem można pakować różne gadgety... tylko często i gęsto są to właśnie, tylko gadgety poprawiające samopoczucie właściciela, a nie mające praktyczny wpływ na lepsze wrażenia z obioru programu telewizyjnego jaki oglądamy. Jak kupujesz hurtowo to taki wyświetlacz to groszowe sprawy. Wetek fajny ale on chyba żadnego wyświetlacza nie ma:)I sieć chyba tylko 100mbit a nie 1 gbit bo ten chip 905 tego w tej wersji nie obsługuje. Play 2 ma mieć Gigabit Ethernet... Tego boxa podałem jako przykład rasowego chinola z podwójną głowicą DVB-S2, który kosztuje "normalne" pieniądze. Przy czym w takich boxach jak nie pakujesz do niego HDD aby przechowywać na nim setki gigabyte'ów danych, gigabit nie jest w praktyce w ogóle wykorzystywany. W dzisiejszych czasach zapotrzebowanie na przepływowość dla materiału Blu Ray to zaledwie ~30Mb/s (megabitów na sekundę), więc zwykły Fast Ethernet jesteś w stanie strumieniować każdy komercyjnym materiał najwyższej jakości, nawet materiały 4k nie mają zbytnio większej przepływowości. Gigabit potrzebny jest tylko jak przewalasz materiał z/do urządzenia. Dla mnie używanie dekodera SAT do odtwarzania materiału video jest nie do zaakceptowania, nie zapewnia mi najwyższej jakości obrazu i braku jakiejkolwiek ingerencji. Masz materiał 1080p 24p, a dekoder sat ustawiony w 1080i 50Hz - sorki ale kooprecesor obrazu tak czy inaczej musi dodać/uciąć ramki klatek aby wepchnąć 24 pełne obrazy w 50 półobrazów. Nie ma fizycznej możliwości aby to było tak płynnie jak gdyby materiał był odtworzony od razu w 1080p przy 24Hz bez jakiejkolwiek obróbki. Tu dekodery SAT się wykładają... gdzieś kiedyś widziałem pluginy umożliwiające zmianę trybu pracy HDMI w zależności od materiału źródłowego, ale nie miałem okazji tego przetestować w praktyce. Zresztą dla mnie poza samymi wymaganiami technicznymi aby obraz nigdzie po drodze nie był w żaden sposób degradowany, równie ważna jest wygodna obsługi. I tak o ile Enigma/OpenPLI obecnie wygląda najładniej i jest najwygodniejsza w obsłudze do oglądania TV SAT, to obsługa centrum multimedialnego, odtwarzanie filmów, seriali najlepiej spełnia KODI na jakiejś dystrybucji linuxowej jak wspomniany już LibreELEC (OpenELEC). Stąd wolę rozdzielenie tej funkcji i dobranie klocków które najlepiej tę funkcję spełniają i nie muszę iść na kompromis czy to w technicznych czy funkcjonalnych aspektach. Drogie i na papierze rozbudowane dekodery jak Dreambox, VU+, etc wg mnie nie są w stanie do końca prawidłowo spełnić funkcję centrum multimedialnego i nie widzę uzasadnienia czemu trzeba dopłacić +700 do 1500 PLN za coś co nie potrafi zadziałać tak, jak np stary i zdezolowany ATOM z nvidią ION który można kupić na znanym portalu aukcyjnym za 100-200PLN, lub jako ktoś woli NUCa nówkę sztukę już od ~500PLN. Wybaczcie ale jak tego nie kupuję... nie kupuję marketingu i otoczki "zajefajności" bo ma 4k czy ARM czy 2GB RAM, czy Flash 512... bo to nie sprzęt sam, ani nie sam soft decyduje o udanym produkcie, a sprawdzi się jedynie połączenie jednego i drugiego.
-
Plazma Panasonic seria VT60.
-
Mam nadzieję, że w końcu kompilacja Graterlii na MIPS ujrzy światło dzienne kiedyś, tak jak na inne platformy. Wiele osób porównuje MHz, MB, ilości złączy czy inne "fizyczne" aspekty sprzętu, a zapomina o tym, że aby wykorzystać taki sprzęt, musi być jakiś soft zainstalowany. To tak jak na X86, możesz zainstalować Windows, Linux a kto kumaty może postawić sobie haMaca. Każdy z tych systemów przyświecał inny cel... Graterlia to takie połączenie zalet wszystkich systemów, ma być lekka i wydajna jak Mac OS X, stabilna jak Linux a powinna być jeszcze dostępna na wiele sprzętów jak Windows. Dziś dekodery SAT zaczynają startować w absurdy cenowe. Wg mnie pakowanie procesorów ARM, więcej ramu, czy Flasha nie uzasadnia ceny jaką trzeba zapłacić za te pudełka. Średnia cena dobrego chińskiego BOXu na ARM to niskie kilkaset PLN 200-500PLN, świetnym przykładem jest wetek play2: https://wetek.com/shop/wetek-play2 Z tego co zapowiadają obsługa 4k (nie gwarantuję czy będzie obsługiwał to co będzie nadawane za parę lat i będzie ostatecznym 4k) CPU: Quad-core (Amlogic S905) Flash: 8 GB eMMC RAM: 2 GB DDR3 Modular tuners (DVB-S2, DVB-C/T/T2 and ATSC) WiFi (802.11 B/G/N 2.4/5 Ghz) Gigabit Ethernet Bluetooth 4.0 3x USB 2.0 MicroSD Optical Audio Output HDMI, HDCP 2.2. A/V Output A to wszystko za 109.90 (EUR), wysyłka jest kurierem w cenie €10.00 z Słowenii w EU, więc żadnych ceł ani VATów nie dowalają. To ile faktycznie może kosztować produkcja tego boxa, $50? I jak przejść obojętnie jak się patrzy na suche parametry względem odpowiednika od VU+ Solo4k za "jedyne" 1910.00 PLN w promocji. http://www.hollex.pl/odbiorniki-uhd-4k/2544-odbiornik-vu-solo-4k Co dostajemy więcej? Wyświetlacz i obsługę CAMów i kart. Na Wetek Play jedynkę są wsady Linuxowe z np OpenATV, to i zapewne na Play2 też się pojawią. Ogólnie support WETEKa jest całkiem znośny i coś się ciągle dzieje. Problemem takich wynalazków wg mnie jest częściowo zamknięte sterowniki, np du CPU czy DVB-S2 które wymuszają użycie jedynie słusznej wersji kernela. Jest to dla mnie bzdura, bo się kłóci z podstawami Linuxa i jego otwartości kodu. No ale każdy chinol próbuje w ten sposób się zabezpieczyć aby inny chinol nie skopiował jego pracy. To co piszę to moje prywatne zdanie, ale wg mnie wywalanie kasy na VU+ szczególnie 4k, które pojechało w odmęty absurdu cenowego jest moim zdaniem delikatnie mówiąc nieuzasadnione. To czy dany sprzęt "chwyci" na rynku to kwestia wsparcia developerów, w tym wypadku niezależnych grup, które tworzą wsparcie na dane sprzęty. Ja w swoim centrum A/V w salonie dążę do maksymalnego efektu jakości obrazu i dźwięku - bez żadnych kompromisów jakościowych tzn, które by miały jakikolwiek nawet marginalny wpływ na jakość wyświetlanego obrazu. Jako źródeł obrazu używam BR Panasonica za 200PLN, ESI-88 oraz Intelowskiego NUCa z LibreELEC. ESI mnie kosztował 350PLN, aktualny NUCa kupiłem nowy z dyskiem 32GB SSD i 2GB RAM za 500PLN (obecnie produkowany model). Za pomocą tych pudełek jestem w stanie odtworzyć każdy materiał obecnie dostępny na rynku i który nie ucieka na drzewo. Do SAT ESI-88, do MKV itp NUC z LibreELEC, a jak chcę pełnej maksymalnej jakości odpalam BR, choć i są MKV będące kopią 1:1 bez rekodowania materiału BR. Resztę kasy wolałem zainwestować np w videoprocesor który w czasie rzeczywistym robi mi korekcję barwną 3D-LUT każdego materiału 1080p przez niego przepuszczoną i cieszyć się absolutnie wiernym odwzorowaniem barw wyświetlanych czy to na TV czy na projektorze. O problemie stosunku ceny do tego co dostajemy już kiedyś wspominałem w innym wątku: http://forum.xunil.pl/index.php?topic=1306.0 Tyle, że w kontekście oglądania TV z poziomu XBMC->KODI na OpenELEC->LibreELEC
-
ech... ręce opadają, jak osoba która na oczy nie widziała dekodera komentuje, że ma za mały wyświetlacz.... no ale czego się nie robi, żeby się dowartościować, że ma się najlepszy tuner z możliwych. :P p.s. Na przyszłośc radze najpierw porównac wielkość wyświetlacza dbox-a w krytykowanym :P Ręce opadają dopiero po przeczytaniu takiego komentarza: ... no właśnie, skąd Ty w ogóle wiesz lepiej ode mnie czy kogokolwiek innego co on widział, czego nie, co wie a czego nie? Insynuujesz komuś niewiedzę? W jakim celu? Chcesz pokazać: "Ty wiesz mniej - ja wiem lepiej, to jestem lepszy od Ciebie"? Masz jakieś kompleksy, że dowartościowujesz się w ten sposób? Na razie mogę od Ciebie przeczytać jakie to "wspaniałe" są VU+, a ja chcę dowiedzieć się na konkretnych przykładach co jest w nim lepsze o dekodera marki XYZ za np 500PLN, że uzasadnia wydanie np 1200 czy 2000PLN. Jak na razie nikt nie napisał porządnych przykłądów co potrafi zrobić VU+ względem np na ESI-88... Większość wypowiedzi to obrona decyzji na zasadzie VU+ jest dobry bo jest dobry, bo jest szybki i skoro zapłaciłem za niego 2000PLN to taki musi być, a jak ktoś krytykuje zasadność wydania takiej kwoty to pada zaraz stwierdzenie zamknij się bo co Ty wiesz, jak nie masz tego sprzętu. Polecam Ci popracować nad umiejętnością czytania i wypowiedzi. Spieranie się na argumenty lubię, natomiast mam alergię i to ostrą na jakąkolwiek formę ataków personalnych na forach. Ale żeby nie było, że wypowiedź jest nie na temat wyświetlaczy w dekoderach sat, to proszę obejrzyj sobie to co jest np w DM800se...
-
dreamboxedit nie działa po porcie 80. Sprawdź ustawienia dreamboxedit i zobacz "jak" się łączysz z dekoderem, a potem sprawdź czy dany "transport" działa. Może wystarczy zwykły restart usługi jak vsftp.
-
Musisz gdzieś mieć info. Wszystkie TV w jakiś sposób informują jaką rozdzielczość i odświeżanie wyświetlają.
-
Patrzysz na TV i widzisz jak informuje Cię o zmianie trybu pracy z np 1080i 50Hz na 1080p 24Hz a dokładnie przy materiale z BD powinno być 23.973Hz. Graterlia w moim salonowym ESI zajmuje: /dev/root 61.0M 51.2M 9.8M 84% / I zapewnia mi 100% rzeczy które wykorzystuję na co dzień bez zbędnych nieużywanych śmieci. Wszystkie kable HDMI mają ten sam układ połączeń pinów. Wszystkie kable powinny mieć przewód 19-pinowy. Jeśli na jednym z kabli coś nie działa, to albo kabel jest uszkodzony = kosz, lub chinol tak pojechał po bandzie i Ci wyciął np pin 13 z wtyczki aby "zaoszczędzić" na materiale. Tak samo dopłacanie do kabli za 1000 czy 5000PLN nie ma najmniejszego sensu, w kablu HDMI masz transmisję cyfrową z korekcją błędów i obraz przechodzi dokładnie 1:1 lub wcale i masz komunikat na ekranie.