314TeR

Część z Was zauważyła, że od kilku tygodni przestały pojawiać się nowe aktualizacje, a z systemu zniknęło parę pakietów. Zanim przejdę dalej, chcę wszystkich uspokoić, to nie efekt awarii czy problemów z projektem, a wręcz odwrotnie, efekt zbliżających się sporych zmian. Parę miesięcy temu postanowiliśmy zmienić podejście do projektu. Zaczęliśmy od przeniesienia infrastruktury do nowej serwerowni. Od tamtego czasu wreszcie skończyły się problemy z dostępnością strony www, forum, a pakiety z aktualizacjami pobierane są wreszcie szybko i sprawnie. To był pierwszy z wielu kroków, jaki zaplanowaliśmy i wykonaliśmy z długiej listy nowości, jakie dla Was szykujemy. Cały czas ciężko pracujemy nad tym, aby Graterlia OS stała się jeszcze lepsza. Ostatnim czasem wprowadziliśmy bardzo wiele zmian. Część z nich jest na tyle fundamentalna, że musieliśmy postawić grubą kreskę i przeprowadzić reorganizację całego projektu. Powoduje to spore komplikacje w zamieszczeniu zmian w aktualnym repozytorium. Postanowiliśmy więc skupić się wyłącznie na dokończeniu niezbędnych prac, aby przedstawić Wam jak najszybciej finalny efekt naszych prac. Prosimy o wyrozumiałość i jeszcze o chwilę cierpliwości, koniec prac jest już blisko. Pierwszą zmianą, jaką mogę już zdradzić, jest udostępnienie forum dla wszystkich użytkowników. Od dziś tj. 1.12.2019 ponownie każdy może się zarejestrować na forum i wziąć udział w dyskusji, do czego gorąco zapraszam. Chcielibyśmy usłyszeć od Was, czego oczekujecie, co dla Was jest ważne, co chcielibyście zobaczyć w przyszłości w Graterlia OS.

Nie wiem czy dobrze rozumiem? Chciałbyś odtwarzać muzykę udostępnianą z NASa lub komputera po protokole DLNA?

m2teusz[/member] napisz dokładnie co chcesz zrobić. Masz w dekodery w domu? Oba na Graterlia i chcesz z roboczo nazwijmy to G1 połączyć się z G2?

Trzymamy kciuki za przecieranie ścieżek. Chętnie poczytam o wynikach walki.

Odpalasz SSH pod windows? Spróbuj z putty.

VU+ Solo2 wszystko działa po kluczu SSH jak powinno.

Tutaj masz listę urządzeń USB DVB-T2: https://linuxtv.org/wiki/index.php/DVB-T2_USB_Devices

Z góry przepraszam, że wyrywam z szerszego kontekstu, ale chcę UWYPUKLIĆ, aby faktycznie opisywać kiedy się wiesz. Testuję ten problem już od dłuższego czasu i NIGDY to nie występuje przy zmianie głośności! Nie twórzcie sytuacji jakich nie było. Problem jest z zachowaniem przy zapisie naganiań, czy to zaplanowanych czy PTS. Jak włączony jest PTS, to po opaleniu jego (np po 10s) próba zmiany kanału lub np restartu dekodera powoduje zawieszenie E2 - spinner. Aby "odwiesić" trzeba zalogować się w SSH i wykonać komendę: killall -9 enigma2 komenda restartu gui, np: /etc/init.d/e2gui restart NIE zadziała, bo enigma2 wisi. Problem też jest potwierdzony na kanałach FTA, więc kwestia softcamu na 99,99999999% nie ma związku. Niestety NIE ma żadnych poszlak w logach E2 czy systemu czemu się dekoder wiesza i nie możemy namierzyć problemu.

Niestety muszę potwierdzić podobną obserwację. Parę miesięcy temu tux poprosił mnie o sprawdzenie stabilności działania PTS i u mnie nie byłem w stanie zreprodukować problemu. Od paru miesięcy miałem non-stop działający PTS i ani jednej zwiechy do aktualizacji w ostatnie weekend. Bum i 95% startów systemu z uruchomionym PTS powodowało padnięcie E2 (spinner) przy pierwszej próbie przełączenia kanału. Co ciekawe, jak np PTS był ustawiony na 10s to przez pierwsze parę sekund zanim zaczął tworzyć się plik dało się przełączyć kanał. Dopiero jak rozpoczął się zapis i następowała próba przełączenia kanału był zwis, ale tylko E2. Po ubiciu i restarcie w konsoli dawało radę dalej robić testy. Ja osobiście stawiam na jakiś babol na styku E2 <-> system. Może to kwestia obsługi ilości plików do zapisu? Open Files? Może to wcale nie wina E2 a np jakaś kombinacja np kompilacja kernela vs jakieś pakiety systemu.

Zamień miejscami przewody w dekoderze i zobacz czy poziomy odpowiednio też się zamienią. Potem możesz po kolei sprawdzić, zamieniając same przewody i podłączenie w konwerterze. Będziesz wiedział czy to wina konwertera, kabla czy dekodera (softu).

szyberpt[/member] - nikt Ci nie da tu takiego "obejścia", bo tak po po prostu się nie robi. Jak koniecznie chcesz tak "szarpać" sprzętem, to wpierw zamknij system w dekoderze a dopiero go wyłącz. Tak po prostu. Tak jak robisz to z komputerem. Możesz też zautomatyzować takie działanie kupując specjalną listwę zasilającą lub UPS z opcją Master/Slave - pod gniazdko master podłączasz dekoder i wyłączając go wieczorem listwa sama odetnie zasilanie od pozostałych gniazdek. Rano włączysz sam dekoder a listwa sama włączy zasilanie na pozostałych gniazdkach.

A próbowałeś zamiast szarpać kablem, tylko wyłączyć i włączyć aplituner? Tu akurat piekło negocjacji kluczy HDCP się odzywa...

Nie o to mi chodzi. Wskazuję gdzie może być przyczyna takiego obrazu = niedogadanie się protokołów transmisji, np dekoder myśli, że TV chce YCbCr, a TV faktycznie ustawiony jest na RGB. Gdzieś może być błąd przy nawiązywaniu połączenia i odczycie EDID.

A jak macie ustawione wyjścia obrazu. Takie kwiatki się ma, jak np wymusza się sygnał RGB w odbiorniku TV a puszcza z np dekodera YCBCr.

Co to za popaprany TV masz? Może coś masz namieszane w ustawieniach jego.

Miałem kiedyś podobny objaw jeszcze na Nokia dBox 2. Na jednym z satelites.xml nie świeciło cześć kanałów a na starym działał. Okazało się, że w starym miałem niektóre wartości transponderow inne niż oficjalne, a konwerter miał drift na częstotliwościach. Po wymianie konwertera problem zniknął. Dziele się tylko moim doświadczeniem jakie kiedyś mi się zdarzyło, podobne do twojego. Pamiętaj też, że nowy xml jest ładowany podczas startu e2, wiec może działałeś na dobrym, podnieniles na zły a restart dekodera poleciał np pare dni później.

Jeszcze raz powtórzę, bo wciąż chodzą mity jakoby cyfrowy dekoder firmy A miał lepszy/gorszy obraz od dekodera firmy B. Jest to NIEPRAWDA! Obecny sygnał SAT jest to sygnał CYFROWY w formacie mpeg4, dekodowany zgodnie z standardami i wysyłany na takie same złącze HDMI jakie jest w każdym z tych dekoderów. Ten sygnał na każdym z dekoderów powinien być z grubsza identyczny (pomijam niuanse wynikające z typów dekoderów mpeg4 itp itd). Jeśli obraz się różni drastycznie po zmianie dekodera A na dekoder B, najczęściej wynika to z innego ustawienia lub wręcz wymuszenia nieprawidłowego trybu pracy wejścia HDMI w TV. Zgemma i inne dekodery mips32 z graterlią, na ustawieniach automatycznych w TV powinny ustawić prawidłowo typ pracy portu HDMI. Pozostaje kwestia tzw "overscan" który jest nagminnie włączany w TV i przy sygnale cyfrowym należy też go bezwzględnie wyłączyć.

Nic nie trzeba dogrywać aby ustawić sygnał na wyjściu dekodera. Jak masz wciąż problemy, to polecam CI wgrać system od początku i uważnie skonfigurować dekoder, wybierając HDMI, 1080i, 50Hz i sygnał RGB. Nic więcej nie dotykaj, potem przenieś się do TV i sprawdź czy dobrze jest ustawione wejście HDMI.

Jeśli dekoder i TV jest poprawnie ustawiony to NIE ma różnicy w obrazie, nie ważne czy masz nBox, VU+, Zgemma czy dekoder operatora. Musisz zarówno w TV jak i dekoderze upewnić się, że po pierwsze masz WYŁĄCZONY overscan, oraz przestrzeń kolorów na HDMI jest taka sama jak w TV. Widziałem nieraz, że TV i dany sprzęt się nie dogaduje, ale z reguły albo wymuszając w TV, albo np dekoderze daje radę to jakoś ustawić.

Gwoli wyjaśnienia. Chodzi mi o to, że nie ma technicznej możliwości odczytania RPM wiatraka jeśli jest on tzw 2 pinowy. Dopiero 3 pinowe mają ten 3-ci kabelek po to aby podawać faktyczne RPM. Ja odnoszę się tylko do odczytu RPM z wiatraka, a nie np odczytania ustawionej wartości napięcia wiatraka czy temperatury układu.

W ESI śmigiełko jest jak pamiętam na 2 przewody - tylko + i -, więc obrotów nie masz jak odczytać.

Czy ten dekoder ma miejsce na HDD w środku?

Gdybyście poświęcili choć tylko 10% jaki poświęcacie na narzekanie,na zrobienie czegoś konstruktywnego, to problem by w ogóle nie istniał. Wybaczcie - ale dla kogoś komu zależy, nie jest problemem założenie konta w internecie, jakoś Tu na forum potrafiliście, a to jest sztuka o wiele trudniejsza niż założenie PayPal.

bogdanm[/member] przestań biadolić jak jakaś baba... Wchodzicie w tematy systemów operacyjnych, stawiania zaawansowanego oprogramowania na sprzęcie często w ogóle do tego nieprzeznaczonego, a prostej rzeczy jak założenie konta w internecie to już nie potraficie. Brać to łatwo... ale dać od siebie choć trochę czy to poprzez wsparcie w postaci finansowej, czy chociażby testów, to już nie ma wielu.

Wiecie co - wstydźcie się... biadolicie jak jakieś sieroty baby na bazarze. Założenie konta na paypal trwa 30 sekund. Niczym się nie różni od założenia konta na forum, facebooku, czy innym serwisie internetowym. Zatankować konto? Wcale nie trzeba posiadać karty, można zwyczajnie przelać kasę z swojego banku na swoje konto paypal zwykłym przelewem, doładować jakąś płatnością błyskawiczną, lub zintegrować z systemem bankowym w wielu bankach. Jeśli komuś zależy, to to zrobi. A może Wam zwyczajnie nie zależy i szukacie wymówek czemu nie... Jeśli dla Was wspomożenie projektu jest aż takim problemem, to skasujcie ten system. Serwery które udostępniają pliki potrzebne do bieżących aktualizacji kosztują i ja rozumiem tuxa, że dla niego jest to już zbyt duże obciążenie finansowe aby płacić za to aby inni mogli korzystać za free. Więc albo zewrzecie poślady i przestaniecie biadolić i konkretnie wspomożecie czynnie projekt, a najprostszą formą jest dobrowolny datek na utrzymanie infrastruktury, albo zwyczajnie ten projekt zniknie i to zniknie dla WAS. To WY stracicie do niego dostęp, a nie autor i być może parę osób faktycznie zaangażowanych... teraz zależy wszystko od Was.