tux

Tego tak łatwo nie zrobisz. Możesz próbować poprzez polecenie wget i dodanie skryptu. Potem ten skryp przypisać do klawisza. Przy czym to w G1. W G2 takiego fjuczera nie będzie póki co. Będą inaczej skonfigurowane klawisze.

A to już można sobie samemu ustawić :) Trochę poczytać, może poszukać i będzie OK.

Chyba, że użytkownik ma obrz na TV i kreski a wyświetlaczu. Wtedy użytkownik zapomniał ustawić rodzaj wyświetlacza.

A a TV co sie pojawia?

Jak działają niekodowane to stawiam na konfig SoftCam.

Wgraj G2 co jest na serwerze teraz. Skopiuj sobie lame.db na wszelki z tego softu. Wgraj nową r-r i zrób restart GUI. lame.db będziesz mieć na wszelki wypadek gdyby coś poszło nie tak.

I po zrobieniu tego UPD był restart GUI (chociaż raz)?

Było wiele razy. Plik lame.db nie zawiera jednie informacji o kanałach TV. Ma też informacje o tym jak działa E2. Jak nowej G2 zaaplkujesz stary setting to się po prostu wyłoży. Jak wgrasz G2 i zrobisz pdate z listy r-r z pilota problemu nie będzie. Jak wgrasz listę swoją z G1 i nie zrobsz restartu GUI a wtyczkę z gniazdka to zostanie na tunerze tylko lame.db ze starymi wpsami. Jak ta nowa G2 ma działać jak nie wie jak? Nadal uważam (przepaszam jak kogoś obażę/inne), ale odbiorniki na Linuxie to inna bajka. Tu trzeba myśleć. Prace nad G2 niebawem zostną wznowione. Na pewno dużo będzie się dzało niedługo. Jednak dla pewnej grupy ludzi będzie to albo cofanie się, albo prca zbyt wolna. Trudno. Robimy taki soft jak nam odpowada (i jak się okazuje po mailach) dużej ilości użytkownków.

Uwierz mi, że nie będziesz żałować. Tylko daj nam skończyć klawiszologię stosowaną :)

Może kiedyś ta funkcja wróci. Póki co musimy przywrócić działanie kilku ważniejszych opcji niż przypisanie klawiszy.

Ponieważ, jak to kolega @richter zauważył, temat o tej przypadłości istnieje, wątek więc zamykam. Uzytkownik @pietrek dostaje 5% ostrzeżnia za nieprzestrzeganie regulaminu i lenistwo, którego tutaj nie znosimy! Temat o TVN HD jest już tak długo wałkowany i jednoczesnie tak się rzuca w oczy, że... ręce mi opadły. Dodano "zjedzone" literki.

@pppp Odpal plik .MKV z zawartością 1080p. O tym mowa. To już raczej mało zjadliwe dla 5800xx

Ja kiedyś miałem takie cudo w łapach. Niestety obciążyło tak mój terminal HP że poleciało przez okno. Podejrzewam, że podobnie będzie z nBoxem :D

Postaram się coś dokompilować. Ale to już we wrześniu.

Ogólnie WiFi to ostateczność i ewentualnie urządzenie przenośne typu laptop jak nie stoi na biurku itp. oraz miejsca gdzie nie da się za nic kabla położyć z jakichkolwiek względów. Takie jest moje zdanie i nikt póki co go nie zmieni. Co do eth na USB. Pewnie jakby się uparł i dokompilował sterownik to by ruszyło. Pytanie czy to jest warte całego zachodu. Samo USB też obciąży procesor główny. Może kiedyś dla sportu coś pomyślę w tym względzie.

@marko → w G2 finalnie nie będzie dowolnego przypisania klawiszy. Także Twój problem się rozwiąże.

Połączenie WiFI może ale nie musi być szybsze. Na kablu masz stabilną przepustowość i wiesz jaką. Na WiFi wszystko zależy nawet od teo ile urządzeń WiFi jest w zasięgu karty. Zdarza się nawet, iż dana karta nie chce się w 100% dogadać z naszym AP. Są też karty, które z przyczyn mi nie wiadomych mimo, iż ten sam model i producent idą spać. Jedna przy małym ruchu jakim jest np. ECM zasypia i gubi pakiety a inna sztuka tej samej karty problemu nie ma. Sieci WiFi to dzisiaj już nie jest taka łatwa sprawa. Każdy kto ma możliwość i nie ma konieczności posiadania połączenia bezprzewodowego w danej lokalizacji wybiera kabelek. Tego póki co jest trudniej zakłócić. Chociaż zdarza się, że ludzie kładą skrętkę w jednej rurce z kablem energetycznym, antenowym itd. Tutaj już może być różnie. Kiedyś były normy (znaczy są nadal) na to jak dana sieć ma wyglądać. Dotyczyło to zarówno LAN jak i W-LAN. Teraz każdy sobie rzepkę skrobie. Urządzenie spełniają normy ale akceptują też w większości to co normy nie trzyma. W efekcie mamy słabe transfery po kablu (ale chociaż są :)) albo rozłączaące się WiFi (ale przynajmniej się jakoś łącz :)). Kiedyś sytuacja była inna. Karta nie chciała się zlinkować na źle wykonanej instalacji. Switch przepinał się na najniższą prędkość aby nie gubić pakietów a WiFi łączyło się tylko w dobrych warunkach. W sumie to sami użytkownicy dokonali tego co jest teraz. Niech za przkład posłuży mój stary switch 10/100 słynnej niegdyś firmy PENTAGRAM. Firma jakością nie grzeszyła jak na tamte czasy (ten ma już z 8 lat). Ale ta jakość (na tamte czasy bardzo NISKA) jest o niebo lepsza niż to co teraz oferują urządzenia z wyższej póki kierowanie do domu. Ten switch (NETsTP8) nie ma problemu u mnie w domu z siecią na 29 urządzeń. Nie zatyka się tabela MAC, nie ma problemu z kierowaniem ruchu, nie gubi pakietów. Zachciało mi się 10/100/1000 bo i tak robię upgrade sieci w domu. Przetestowałem masę zabawek w cenie do 400zł. Wszystkie się zatkały po jednej dobie pracy. Sieć działała, ale przypominała swoim działaniem coś podobnego co nie raz czytam tu na forum, że sieć ma niski transfer po LAN. Z i do serwera NFS transfery ze 100Mbp/s spadały na około 500Kbp/. Wystarczyło wyłączyć na moment z prądu nowego switcha. Z racji, że wolę stabilne 100Mbp/s od szalejącego 1000Mbp/s darowałem sobie ten segment rozbudowy póki co. Nie kupie przecież (przynajmniej póki mnie nie zmusi jakaś potężna awaria) switacha 10/100/1000 za 1500zł tylko po to by dalej działała mi sieć jak dotąd bowiem transferowanie dużej ilości danych u mnie w sieci to tylko okazyjnie. Dlatego radzę 1000x przemyśleć wszystkie ZA i PRZECIW. Sprawdzić możliwości i jakość całej sieci. Może nawet użyć czegoś starczego na próbę. Czasem wolniej oznacza szybciej :)

Na setki już HDD Fujitsu tylko 3 sztuki wykazywały oznaki pracy :). Poszły na gwarancji :) i ją uznano. Oczywiście nie są aż tak wydajne jak te co hałasują mocno. Coś za coś. Pytanie tylko do czego dany HDD potrzeba. Np. u mnie są to zazwyczaj banki danych udostępnione po LAN i Boxy. W obu przypadkach nikt nie przerzuca setek gigabajtów namiętnie dzień w dzień. Bardziej zależy na dostępności danych z prędkością umożliwiającą komfortową pracę z danym kontentem. Przykłady trzy: praca nad czymś, w tle muzyka i błoga cisza od wiatraków i szumów HDD; praca nad grafika np. w GIMPie → zapis szybszy niż to co obrobi GIMP przed zapisem - nie używamy nawet 30% możliwości tego wolniejszego dysku; odtwarzanie filmów po sieci → najwolniejsze SATA spełni z nadmiarem możliwość odtwarzania 5-ciu filmów na raz. Tak informacyjnie → wybierając HDD nie sugerować się tym, że szybki i w ogóle w rankingu ma nie wie ile punktów. Wybrać ten, który jest odpowiedni do naszych zastosowań! Może się okazać, że nie potrzebujemy szybkości i warkotu a zależy nam na cichej pracy. Teraz jeszcze takie przemyślenie. Macie serwerek w domu - multimedia, dane, itd. Macie podpiętych 8 dysków 3,5" - wiecie jak to HUCZY w porównaniu do 2,5" dobrze wybranych? :D:D

Dlatego w pierwszej kolejności wskazałem Fujitsu. Te trudno trafić głośne. 3,5" oczywiście można trafić dość ciche, np. wspomniany WD Green. Jednak WD Green słyszałem z odległości 2 metrów od boxa, a Fujitsu nie wiem, że mam. Jak się dorwę do Boxa to podam typ. Co do pojemności masz rację. Ja jednak wyznaję zasadę → umiarkowana pojemność w Boxie, reszta na sieci.

Ja napiszę raz jeszcze i to będzie ostatni raz bo temat pilota wałkowany zaczyna być podobnie mocno co kiedyś temat "dlaczego nie montuje mi automatycznie dysku twardego". Piloty od nBoxów używają protokoły XMP. Póki nie było natywnej obsługi XMP korzystano z RAW. W trybie RAW zazwyczaj wszystko działało, ale nie można było ustawić np. LongPress. Od momentu gdy istnieje obsługa XMP taka jest zaimplementowana. Możemy stać w miejscu i dreptać, albo coś robić i iść do przodu. Dzięki XMP mamy możliwość obsługi LongPress i najprawdopodobniej w Graterlia 2.x.x. od wersji finalnej zostanie tylko obsługa LongPress. Jeżeli ktoś ma problem z pilotem to na 100% nie z winy softu! To, że w trybie RAW są większe widełki, jakby to ująć, łapania sygnału z pilota nie oznacza, że jest to OK. Tryb XMP wymaga konkretnego sygnału chociażby po to by rozpoznać czy naciskamy długo czy krótko klawisz. Jeżeli odbiornik z nadajnikiem ma lekko "rozjechane" zestrojenie to zaczynają się schody. Dzieje się tak gdy: mamy uszkodzony lub nie do końca dobrany odbiornik podczerwieni w stosunku do pilota; mamy uszkodzony lub nie do końca dobrany nadajnik podczerwieni w stosunku do odbiornika; z jakieś przyczyny odbiornik nie jest zestrojony na konkretną częstotliwość - np. spadek pojemności na filtracji zasilania - zakłócenia z szyny zasilającej; coś z zegarem taktującym układ odbiorczy/nadawczy; inne. Rozwiązaniem nie jest zmiana softu na na taki czy inny. Rozwiązaniem jest doprowadzenie sprzętu do wzorowego stanu lub niezależnie od softu wgranie ręcznie obsługi RAW pilota, lub użycie wcześniejszych wersji Freeboxa gdzie jest RAW na standardzie lub do wyboru. Decyzje musi podjąć każdy we własnym zakresie. Czy warto iść z postępem, ale trzeba odszukać co jest nie tak, czy też zatrzymać się w miejscu i używać nadal konkretnego softu. @Dominika Pamiętaj również o fakcie, iż Twój Box był naprawiany. W trakcie naprawy mogły wystąpić jakieś czynniki zmieniające lekko warunki odbioru IR. Oczywiście to tylko domysły i bez dogłębnej analizy nie można nic więcej napisać. Co do listy 2x1 kolegi r-r → było już o tym kilka razy. Decyzja póki co jest nie odwołalna i Graterlia 1.x.x będzie miała jedynie listę 1x1. W Graterlia 2.x.x jest 2x1.

Wymienić HDD na jakiegoś fujitsu 2,5". Do tego umocować kieszonkę na 4 gumeczkach → nie wiesz, że masz DYSK. Wszelkie zabiegi z wyjącym 3,5" można sobie darować. Nawet jak coś zrobisz, to efekt i tak nie będzie zadowalający. Nowe 3,5" i tak będzie głośniejsze od 2,5". Powielony wyraz "coś". Poprawione.

Jak już wyremontujesz boxa pod względem zasilania nie zapomnij o wymianie zasilacza na fabrycznie nowy porządny. Szkoda całej roboty z kondensatorami jak dostaną po "pupie" z zasilacza. Nie wiem czy jest uszkodzony czy nie, ale nie mają oscyloskopu to nie ma co ryzykować. Nie dać się tylko nabrać na nowe zasilacze oryginalne do dekoderów N. Firma co je produkowała już nie istnieje. Sam możesz odpowiedzieć sobie dlaczego.

Obawiam się, że G1 też nie rozwiąże sprawy z Pilotem. Po prostu ten box ma problem z konkretną całą serią pilotów przy obsłudze XMP. Są dwa wyjścia: wymiana PCB VFD na inną lub szukanie pilota co się z nią zgra w 100% - niby powinno działać wszystko OK ale nawet pod kontrolą oryginalnego oprogramowania nie zawsze wszystko działało i dawali wtedy innego pilota; podmienić obsługę XMP na starą wersję RAW - obsługę RAW znajdziesz na forum.

Nie sprawdzałem struktury paczek ale: jak są w paczce pliki .py i .pyo → usunąć .pyo jak mamy tylko .pyo → muszą być pod pythona 2.7 albo trzeba się mocno pobawić.

Nie mam oryginalnego pilota, to nie wiem, co jest pod VOD - niech ktoś się wypowie, co ma takiego Pilota. Co do drugiej części → nawet 640kbp/s jest nieakceptowane przeze mnie. Dzisiejszej muzyki, nazwijmy to komercyjno-eremofo-zetowej, NIE TRAWIĘ. Każdy inny rodzaj muzyki (pomijam Disco-Polo itp.) wymaga czegoś lepszego, niż 640kbp/s. Dyskusja o jakości jest o tyle bez sesnu - póki co - ponieważ wiele osób już dawno zapomnało jak dźwięk powinen brzmieć. Grajek z telefonu, czy muza z AjFona przez Bluetooth to szczyt marzeń :D , a tego zwyczajnie nie idzie słuchać. Kto wie o czym piszę, przyzna mi rację. Poprawiono błędy.