Shouces Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Wymieniłem sobie dysk w tunerze na mniejszy (250gb > 160gb) bo nie zapełniałem go nawet w połowie a gdzie indziej lepiej się sprawdzi. Skopiowałem cały dysk hd clonem (zależało mi aby pliki zostały z datami zapisu a nie wszystko na kupie z dzisiejszą datą kopiowania) no i niestety nie zmieniła się tablica partycji (proszę mnie poprawić jeżeli źle napisałem). Nagle mój dysk 160gb ma pojemność dysku 250gb :D df -h: /dev/sda1 232.8G 101.1G 131.7G 43% /hdd fdisk -l: /dev/sda1 8 312581807 156290900 83 Linux Proszę o pomoc w ogarnięciu tego żebym nie musiał ponownie kopiować plików... Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 HDClone, HDClone, HDClone.... A wystarczyło skopiować. Daty by się nie zmieniły, to nie Windows :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 Rzecz w tym, że robiłem to pod windowsem :) nie miałem jak podpiąć dwóch dysków pod tuner no i nie pomyślałem, że HD Clone pomimo zaznaczonej opcji zmiany "rozmiaru" dysku zrobi mi takie coś. Jak to teraz mogę naprawić w "prosty" sposób? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Zacznij od określenia ile sektorów itp ma dysk i popraw wpisy partycji. Może Ci pomóc testdisk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 Liczyłem na to, że uda się to zrobić powiedzmy jedną komendą :) Ale jak widać mam zły nawyk z windowsa... Chyba prościej będzie jak sobie załatwię jakiś adapter sata > usb albo z live cd zrobię to ponownie chociaż wolałbym już nie wyciągać dysku z tunera bo trochę się namordowałem robiąc prowizoryczną kieszeń :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mickey Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 A jaką jedną komendą w Windows? ;) Jeżeli dane są ciągle na dysku 250, to opcja ponownego przegrania wydaje się najsensowniejsza. Z poziomu jakiegoś LiveCD z linuksem albo Clonezilli. Albo jak pisałeś podłączając do tunera przez przejściówkę usb -> sata. BTW: Przy kopiowaniu pod Windows pliki też nie mają zwyczaju zmiany dat. A tak ogólnie to jakie to ma znaczenie? Bo piki są sotrowane po nazwie a nie po dacie. Standardowa nazwa nagrania zaczyna się od daty... Jak nie chcesz rozbierać ponownie tunera, to zostaje albo przejściówka USB <-> SATA albo LiveCD z dowolnym klientem FTP i przerzucenie wszystkiego przez sieć. Z datami po użyciu FTP bywa różnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 Mam dosyć sporo plików, które nie są nagraniami z tunera więc w nazwie nie ma dat. Kopiując pliki pod windowsem zmieniają się daty utworzenia plików. Przerabiałem już to kiedyś z pendrivem do radia w samochodzie :) W sporej ilości plików np. mp3 łatwiej jest mi się odnaleźć mając to posortowane wg. daty utworzenia/wgrania dlatego ta cała zabawa z HD Clone. Zapytam jeszcze na wszelki wypadek, zwykłe cp wystarczy aby pliki przeniosło ze starą datą? Pozdrawiam. Ps. Z tym tą jedną komendą miałem na myśli, że zrobię to na zasadzie dalej, dalej, dalej jak to ma z reguł miejsce na windowsie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Jak użyjesz "cp" w katalogu A → B to według teorii przekopiuje Ci jeszcze w kolejności nagrywania tych plików :) No chyba, że coś pójdzie nie tak jak zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mickey Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Total Commander mi nie zmienia dat ;) Łatwiej będzie z poziomu mc, ale jak chcesz cp to z parametrem: -p Preserve file attributes if possible Praktycznie metodą next -> next -> ... -> ok działa Clonezilla, tylko, że się nie klika ale trzeba klawiatury użyć. Gdyby to była partycja NTFS czy FAT to kilka programów się znajdzie do kopiowania z poziomu Windows, ale w przypadku Ext2/3/4 trudno mi coś poza Clonezillą znaleźć na szybko. W trybie "bit po bicie" cokolwiek, ze skutkiem jak w HDClone. To musi być program, który wie co to partycja 83 i co się z nią robi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 HD Clone jak najbardziej rozpoznaje takie partycje. Kiedyś tą metodą wrzucałem sobie jakieś image freebox'a na pendriva. Ktoś zrobił obraz pod pendriva 4gb, ja wrzucałem na pena 8gb i rozmiar partycji się rozszerzał ale jak widać w drugą stronę to nie zadziałało :) Sformatowałem już dysk w tunerze, zaraz będę kombinował jakiś adapter SATA > USB no i kopiował na nowo. Dzięki za podpowiedź odnośnie mc, nawet o tym nie pomyślałem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Ja napisze raz jeszcze. Mam nadzieję, że nikogo nie obrażę. Microsoft ma swój świat. Ten świat jest niekompatybilny z resztą świata. Dlatego używając dysków/partycji z innego systemu niż Windows możesz to robić pod praktycznie każdym systemem operacyjnym poza Windows. Jest to brutalna prawda i należy ją sobie wbić do głowy. Co innego obraz CLONA dla rootfs (też tego nie polecam) a co innego całe partycje z duża ilością GiGaBajtów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mickey Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 Pomijając już kompatybilność Windowsa tylko z samym sobą dodam jeszcze, że za narzędziami typu HDClone, Acronis TrueImage, Clinezilla, itp. warto się rozejrzeć kiedy trzeba skopiować dysk systemowy. W każdym innym przypadku zwykłe COPY będzie lepszym rozwiązaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 Po zainstalowaniu programu ext2fsd partycje linuxowe pod windowsem działają bardzo dobrze (przynajmniej proste polecenia kopiuj, wklej, otwórz itd.). Jak widać z kopiowaniem partycji nie wyszło już tak kolorowo :) Aktualnie kopiuję z poziomu tunera pliki ze starego dysku na nowy przez ssh > mc ale to niestety w moim przypadku nie sprawdza się. Prędkość od początku nie przekroczyła 1.3mB/s co przy 100GB danych jest bardzo słabym wynikiem. ETA - 23h... Muszę to zrobić z poziomu komputera, ehh, nic nie może być bez problemów :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 ehh, nic nie może być bez problemów http://xunil.pl/forum/Smileys/akyhne/tongue.gif[/img] Od 1997 nie mam Windows - przestałem dostrzegać problemy tak gdzie ich nie ma :) (znaczy są w Windows) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 Teraz to już sobie w ogóle ubabrałem sprawę. Zacząłem formatować dysk matkę zamiast docelowy - mkfs.ext3 W jaki sposób mogę odzyskać pliki?... Na szczęście lub nieszczęście obudziłem się 3 sekundy po kliknięciu entera i zaraz to anulowałem ale partycji nie mogę już zamontować. GraterliaOS:/# mkfs.ext3 /dev/sdc1 mke2fs 1.42.8 (20-Jun-2013) Filesystem label= OS type: Linux Block size=4096 (log=2) Fragment size=4096 (log=2) Stride=0 blocks, Stripe width=0 blocks 15269888 inodes, 61049007 blocks 3052450 blocks (5.00%) reserved for the super user First data block=0 Maximum filesystem blocks=0 1864 block groups 32768 blocks per group, 32768 fragments per group 8192 inodes per group Superblock backups stored on blocks: 32768, 98304, 163840, 229376, 294912, 819200, 884736, 1605632, 2654208, 4096000, 7962624, 11239424, 20480000, 23887872 Allocating group tables: done Writing inode tables: ^C^C/1864 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mickey Posted August 22, 2014 Share Posted August 22, 2014 testdisk ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 22, 2014 Author Share Posted August 22, 2014 Niestety testdisk nie zlokalizował mi partycji :( Próbowałem: testdisk > wybór dysku > intel > analyse i po dobrej godzinie-dwóch oczekiwania nic nie znalazło :( Szukałem informacji po sieci jak to ugryźć ale raczej na dobre straciłem pliki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Outsider30 Posted August 23, 2014 Share Posted August 23, 2014 Może PartitionGuru ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 23, 2014 Author Share Posted August 23, 2014 Mogę spróbować ale raczej nic to nie da :) Gdyby na dysku był system plików NTFS to bym w 3 minuty przywrócił partycję ze wszystkimi plikami no ale było ext2 a w tym systemie aż takiego doświadczenia nie mam. Odpaliłem ten program ale znajduje mi pliki w fragmentach po 4mb :) Więc z tego też raczej nic nie będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest frankk Posted August 23, 2014 Share Posted August 23, 2014 Szanse marne a czasu pochłonie mnóstwo ! Ambitni się nie poddają . Możesz próbować odzyskać partycję różnymi (próbuj wieloma) programami ( tzn. sama ! analiza struktury w celu stwierdzenia który program coś zauważy na dysku) Jeden powie że się nie da - inny że tak. Potem można dopiero dobierać się do danych - tych co pozostały. W tym stanie zależy jak mocno "kopałeś" już po dysku - czy coś po kolei stosowane programy nie pozmieniały. Dlatego piszę , że na początku najważniejsza jest analiza - potem dopiero działanie. Co nie zmienia faktu , że raczej nic nie odzyskasz , ponieważ testdisk nic nie zauważył , a to b. poważany, choć mały programik . Może <<http://www.easeus.com/data-recovery/partition-recovery-software/recover-deleted-lost-ext2-ext3-partition.htm>> ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 23, 2014 Share Posted August 23, 2014 Napisz raz jeszcze dokładnie co się stało z którym dyskiem i w jakim jest każdy z nich stanie na teraz. Ja już sie pogubiłem. Może jeszcze coś się da zrobić, jednak nie wróżę iż pod Windows. Nastaw się raczej na Linuxa i konsolę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 23, 2014 Author Share Posted August 23, 2014 Heh :) Sformatowałem dysk odbiorczy (160gb który miał fikcyjne 250gb) żeby zrobił się prawidłowy rozmiar dysku. Zacząłem kopiować przez MC pliki ale transfer na poziomie 1.3Mb/s nie był zadowalający przy 100gB bo trwałoby to ładnych kilkadziesiąt godzin. Chciałem jeszcze raz sformatować dysk odbiorczy żeby pozbyć się niedokończonych plików ale przez przypadek podałem pod mkfs dysk matkę na którym w tamtym momencie miałem tylko pliki. Obecnie dysk jest po formatowaniu mkfs.ext2. Próbowałem testdiskiem odzyskać ale na początku nie znajdował w ogóle partycji a jak dokończyłem ponowny format to partycja już jest ale plików dalej nie może znaleźć. Obecnie próbuję zdziałać coś tym programem partition guru ale on znajduje mi tylko fragmenty plików po 4mb. Zakładam, że tak już będzie w każdym programie niezależnie od dysku operacyjnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 23, 2014 Share Posted August 23, 2014 1. Co pokaże Ci testdisk w fazie UNDELETE? 2. Co zrobi extudelete (ale to już linux a nie dekoder z testdisk) Czy dysk na którym były dane to partycja ext2, ext3 czy ext4? To nie jest nieistotne. Co to było dokładnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shouces Posted August 23, 2014 Author Share Posted August 23, 2014 1. W obecnej chwili pokazuje tylko folder lost+found (który jest pusty) i nic więcej. Dysk był na 90% w ext3, obecnie jest ext2. Formatowałem go jakiś rok-dwa temu na image freeboxa (7.1.5 o ile dobrze pamiętam) a tam inicjował dysk do ext3 (chyba). Na dysku nic nie grzebałem oprócz testdisku (analiza i próbowałem ustawić na nowo partycję ale to i tak nie dawało skutku). Teraz tylko ten partition guru z poziomu windowsa. Nic na nim oczywiście nie zapisywałem. Myślę, że te programy również tam niczego nie nadpisały. Na dysku były nagrania z TV + sporo muzyki i trochę filmów. Chciałbym to odzyskać ale świat też się nie załamie jak tego nie zrobię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted August 23, 2014 Share Posted August 23, 2014 http://extundelete.sourceforge.net/ Tylko, że: mkfs.ext3 poleciało po wszystkich kopiach, chyba że nie dokończyłeś i dalej jest w fazie nieskończonego formatowania. Jak tak to można wczytać kopię tablicy z jednego z głównych bloków i będzie OK; Jak już jest po pełnym formatowaniu to jest większa szansa, że coś odzyskasz z tego 160GB bo kopia bloków wypada nie tak gdzie powinna (struktura 250GB a nie 160GB). Trzeba przeszukać w trybie RAW HDD i poszukać superblocków. Następnie użyć ostatniego co leży jeszcze w granicach 160GB i kazać za jego pomocą naprawić strukturę partycji przez fsck.; [glow=red,2,300]Prawdopodobieństwo, że po tylu zabiegach z HDD coś odzyskasz - MARNE. Dlatego zawsze pracuje się na obrazie HDD a nie na fizycznym HDD![/glow] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.