Guest maltrash1 Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Witam, Dysk 120GB podpięty jest przez kieszeń do USB. Fajnie automatycznie się wszystko montuje, ale po jakimś czasie montowanie przestaje działać, a dysk, który domyślnie po restarcie tunera był wykrywany jako /dev/sda1... przeskakuje na /dev/sdb1 i oczywiście montowanie pod /hdd przestaje działać. Macie na to jakiś pomysł? Co to może być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mickey Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Jeżeli "przeskakuje" na pomiędzy /dev/sda1 i /dev/sdb1 to znaczy, że jeszcze inna pamięć masowa się pojawia? Pendrive? I masz huba? A pomijając takie szczegóły to w GOS i wcześniejszych wersjach oprogramowania z którego ten system się wywodzi dyski montowane są po nazwach i nie powinno mieć znaczenia pod jakim "sd" są... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest j00zek Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 do skasowania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maltrash1 Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 Niestety nie ma tam żadnego huba ani pendrive'a podpiętego. Dysk to Western Digital WD1200JB-00EVA0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest j00zek Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 do skasowania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest maltrash1 Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 Ad1) Dysk to jest 3,5 cala, ale kieszeń jest zasilana z zewnątrz cały czas. Ad2) "Gubić z nboxem"? Czy komuś takie rzeczy się zdarzały wcześniej? Ad3) Też o tym myślałem... ale np. potrafi to zrobić podczas wysyłania na niego filmu przez FTP... więc to raczej nie usypianie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tux Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 To teraz ja i po kolei. Linux urządzenia na USB traktuje jak powiedzmy PUNKTY. W zależności w jakiej kolejności się odmeldują na USB tak je przypisze czy ponumeruje. Zakładając iż mamy podpięte dwa dyski po USB (w jakikolwiek sposób) to w zależności od tego jak szybko wstanie dany HDD tak linux je ponumeruje. Tutaj jeżeli dobrze rozumiem mamy sytuację, w której podczas pracy nBoxa coś się dzieje i nagle dysk podpisanny SDA zaczyna być podpisany SDB. Taka sytuacja jest lekko pisząc nienormalna i wskazuje na trzy ewentualne sytuacje: uszkodzony HDD i/lub kieszeń zewnętrzna lub jej zasilacz; niekompatybilność kieszeń - nBox; wewnętrzne mechanizmy energooszczędne dysku twardego, które po wykonaniu przejścia dysku w stan uśpienia powodują, iż kieszeń zewnętrzna stwierdza brak HDD i odpina urządzenie a że SDA było zamontowane to Linux nadał SDB. Powuższe punkty są praktycznie zbierzne z @j00zek i tak naprawde innego rozwiązania nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest dar_ek Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Jak napisał Mickey, mountuj po LABEL'u dysku, albo po UUID'dzie partycji i nie bedziesz miał problemu czy sda, sdb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.