Skocz do zawartości

TVP Kraków - SID nie znaleziony w PAT


Gość fruit1fruit

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fruit1fruit

Po ostatnich zmianach na multipleksach przeskanowałem sobie DVBT i działają wszystkie kanały za wyjątkiem TVP regionalnej (Kraków). Kanał jest znajdowany niemniej próba jego obejrzenia kończy się komunikatem SID nie znaleziony w PAT. Ktoś może ma pomysł jak to ugryźć bo mnie się kończą powoli... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość fruit1fruit

Ok, po kilku godzinach nierównej walki wnioski są następujące.

Do dziś miałem G1, jakoś to działało (nawet dość dobrze) i nie chciało mi się G2 montować. Po przeskanowaniu pasma DVBT - znalazło wszystkie kanały TVP Kraków nie działało - SID nie znaleziony w PAT. po usunięciu (Dreambox Edit) wszystkich danych operatora Emitel i ponownym skanowaniu - to samo. W końcu diabli mnie wzięli - zainstalowałem G2, skanowanie pasma dvbt i.. to samo :-\. wlazłem na stronę Emitela i patrzę w tabelkę dla mux3 a tam wyraźnie stoi

 

Kraków/Chorągwica 682 / 47 100kW

Kraków/Chorągwica 706 / 50 30kW

 

Doświetlają sobie - myślę - bo gdzieś im brakowało zasięgu. I tu zacząłem kojarzyć fakty - bo trochę wcześniej gdzieś wyczytałem że Enigma czasem ma kłopot jak dublują się jej dane kanału z różnych anten i sypie właśnie tym błędem. Wziąłem pod lupę terrestial.xml i wyciąłem wszystkie zbędne mi częstotliwości (zostawiając 505/MUX1 490/MUX2 706/MUX3),usunąłm kanały emitela j.w.  przeskanowałem i .. dalej to samo. Ale myślę sobie może zostały jakieś śmieci po poprzednich skanowaniach. Powtórzyłem operację na czystej liście z image i działa.

 

1. Nie kłócę się że źle nadają - może, nie mam na to wpływu a tv chcę oglądać.

2. Ponieważ problem udało mi się na okrętkę rozwiązać (może mało elegancko acz skutecznie) śmiem twierdzić że jakiś błąd jednak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to tak - oczywiście nie mam zamiaru nikogo obrazić. Chodzi mi w sumie o cały marny obraz tego wszystkiego :)

 

 

Lata 80. i początek 90. to lata osób, które by móc używać techniki, musiały coś o niej wiedzieć. Mijał czas a technologia stawała się coraz bardziej "dla ludzi". Teraz by obsługiwać większość urządzeń technicznych, nie trzeba znać się na technice.

Nie byłoby w tym nic złego, gdyby jednak były jeszcze "pokłady ludzi", którzy wiedzą, co i jak na odpowiednich stanowiskach.

Tu mamy skrajny przypadek, gdzie technologia wyprzedziła "pojmowanie technologii" przez ludzi, którzy ją wprowadzają.

Do tego jeszcze dochodzi brak wiedzy ze strony ludzi (bo już nie muszą wiedzieć) i mamy taki oto koszmar zwany "polska cyfryzacja". Ci co wprowadzają tą "cyfryzację" nie widzą, co robią (w większości przypadków), ludzie którzy zostają zatrudnieni nie są zatrudniani ze względu na wiedzę, a raczej "kolesiostwo" a sami ludzie (z braku wiedzy) nawet nie wiedzą, że wciskają im "WIELKIE Gie".

 

 

Doświetlania nie dość, że można realizować na tym samym kanale, to jeszcze z tą samą strukturą. Niestety, brak podstawowej wiedzy...

Podobnie z kablówkami - tu dalej pokutuje regulowanie kablówki cyfrowej tak jak analogowej, a potem klient narzeka, że jest "klatkowanie". Toż to wystarczy liznąć trochę wiedzy i...

 

 

Dopóki to będzie wyglądać jak opisałem wyżej, dopóty będzie jak jest. Nie można oczekiwać od oprogramowania, iż będzie zgadywać, co nadawca ma na myśli :)

 

 

I jeszcze ciekawostka - wszystkie nadajniki miały nadawać z FEC 3/4. Tymczasem na 100% w Łodzi jeden z nich nadaje z FEC 5/6. Przypadek? Celowe działanie? Czy może komuś wisi, co ustawił - przecież coś tam ludzie widzą? :) :)

 

Edit: Nie 80-te czy 90-te lata. Poprawnie: 80. i 90. lata. Czyli zamiast "-te" powinna pojawić się kropka. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze ciekawostka - wszystkie nadajniki miały nadawać z FEC 3/4. Tymczasem na 100% w Łodzi jeden z nich nadaje z FEC 5/6. Przypadek? Celowe działanie? Czy może komuś wisi co ustawił - przecież coś tam ludzie widzą? :):)

 

Zdaje się, że celowe działanie. W związku z zamieszaniem w MUXach i wpakowaniem przez TVP dwóch kanałów HD do jednego strumienia zwiększyli sobie dostępną przepływność zmieniając FEC. Pewnie trochę spadł im zasięg, ale uzyskali coś ok. 2,5Mbit/s dodatkowego "miejsca".

 

Informacje o FEC stąd: http://satkurier.pl/news/96515/redukcja-przeplywnosci-kanalow-w-mux-3.html, jakiegoś lepszego źródła o parametrach naszych MUXów nie potarfię znaleźć :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym FEC to ja mam od samego początku jak jeszcze testy były. Odbierałem nawet nadajniki z Częstochowy i co jakiś czas zmieniali. Niby nakaz jest 3/4 ale jak widać praktyka pokazuje co innego.

 

 

Dla przykładu - jak jeszcze miałem antenę na Częstochowę (bo w Łodzi nie było mux1) to ten sam mux jak włączyli w Łodzi miał 5/6 a z Częstochowy 3/4. Różnica w obrazie była widoczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia co to właściwie za nakaz? Jakieś wytyczne, czy wymagania ustawowe? Ale mniejsza z tym. MUX-3 w całości należy do TVP, więc praktycznie mogą tam sobie robić co im się podoba. Koncesje na kanały mają, koncesję na częstotliwość też mają, odbiornikom wartość FEC niewiele różnicy robi, więc sobie regulują wg własnego "widzimisię" ;)

 

Co do "widzocznej jakości" ... ja z tych ślepych, co niewiele widzą ... ale bardziej technicznie: jeżeli mieli różne FEC i nadawali z różną przepływnością, to zakładam optymistycznie, że źródło sygnałów A i B przed kompresją było takie same a nie brali strumienia A, który następnie był "rekompresowany" na inną przepływność...

 

A wracając do wątku: Pierwsze odbiorniki DVB-T jakie miałem, czyli 2850 z TnK HD i Ariva chyba T60, wyszukiwały kanały na każedj częstotliwości osobno i potem miałem na liście dublowane, ale wiedziałem, który jest z którego nadajnika i który teoretycznie ma lepszy sygnał i mogłem sobie wybrać. Większość odbiorników obecnie (wspomniana Ariva po aktualizacji softu również) wyszukuje kanały po nazwie i jeżeli są na kilku częstotliwościach to same wybierają "ten lepszy". Ustalenie nadajnika po częstotliwości często też jest niemożliwe, bo na tym samym terenie nadaje kilka na tym samym kanale. Ogólnie to sprawa wygląda tak, że OFDM jest odporny na odbicia sygnału (a takie efekt mamy przy kilku nadajnikach jednocześnie), ale ta odporność jest ograniczona i pewnie najgorzej jest w sytuacji kiedy do dwóch nadajników na jednej częstotliwosći doda się jeszcze sygnał odbity. Już zakładam optymistycznie, że nadajniki są zsynchronizowane, ale przesunięcie sygnałów jest i tak zależne od lokalizacji odbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...