-
Postów
6 714 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez tux
-
Z tego co pamiętam to już po sprawie. Nowe HDD mają już nowy firmware a do starszych jest na stronie producenta. Ale fajnie, że ktoś to przypomniał → nie wiadomo ile osób trafiło na starą serię! i nie wie nawet, że jak najszybciej musi zrobić update software.
-
Pamiętajcie tylko aby uszanować to co pisze kolega richter. Zacytuję na wszelki wypadek: PROSZĘ NIE WYNOSIĆ MOICH LIST Z TEGO FORUM ! Listy tylko dla własnego użytku. Wszelkie pseudo przeróbki i podpisywanie sie pod nimi zakończa nasza wieloletnią współprace. Po prostu nie będzie już ich NIGDY. Szanuję tą decyzję i proszę wszystkich też o jej uszanowanie. Wiem ile mnie kosztuje naprawa czy dodanie czegoś w sofcie. Podobnie jest z listą kanałów.
-
Listing skryptu + sam skrypt w załączniku UWAGA → w OSCamie ustawić logi na co najmniej 50kb, nazwa pliku oscam.log i ścieżkę do /ram Skrypt uruchamiać z & na końcu polecenia. Będzie pracował w tle i co 5 sekund nadzorował co się dzieje z OSCam. W sekcjach If dobrać wartości pod siebie! #!/bin/bash logfile=/ram/oscam.log logrestart=/root/oscam_restart.txt x=1; until [ $x -ge 5 ]; do d=`date` no_match_reader=`tail -n 25 $logfile | grep -c \'no matching reader\'` rejected=`tail -n 25 $logfile | grep -c \"reject\"` timeout=`tail -n 25 $logfile | grep -c \"timeout\"` if [ $no_match_reader -ge 3 ]; then echo \"no match reader: $no_match_reader\" /etc/init.d/softcam.sh restart sleep 2 wget -q -O - http://127.0.0.1/web/remotecontrol?command=11 > /dev/null wget -q -O - http://127.0.0.1/web/remotecontrol?command=11 > /dev/null echo \"$d --> restart Oscam był konieczny (no match reader)\" >> $logrestart else if [ $rejected -ge 3 ]; then /etc/init.d/softcam.sh restart sleep 2 wget -q -O - http://127.0.0.1/web/remotecontrol?command=11 > /dev/null wget -q -O - http://127.0.0.1/web/remotecontrol?command=11 > /dev/null echo \"$d --> restart Oscam był konieczny (rejected)\" >> $logrestart else if [ $timeout -ge 4 ]; then /etc/init.d/softcam.sh restart sleep 2 wget -q -O - http://127.0.0.1/web/remotecontrol?command=11 > /dev/null wget -q -O - http://127.0.0.1/web/remotecontrol?command=11 > /dev/null echo \"$d --> restart Oscam był konieczny (timeout)\" >> $logrestart fi fi fi sleep 5 done
-
Dzisiaj trochę uporządkuję pluginy i inne. Nie było czasu wcześniej ;(
-
Niestety muszę tutaj zabrać głos w dyskusji. Najpierw przypomnę, iż wersje HDCLONE nie są przez nas wspierane. Mam na myśli, że nie odpowiadamy za to co na nich jest i jak są przygotowane. Tutaj w wątku pojawiają się wersje kolegi @richter. Jest to jedyna wersja, której jesteśmy pewni, że chociaż ruszy. \"Chociaż ruszy\" nie oznacza jednak, że kolega @richter nie zna się na temacie i robi coś źle → jest wręcz przeciwnie. Obrazy przygotowane przez kolegę @richter przygotowywane są z dużą starannością. Jednak... No właśnie jest jednak... Obrazy przygotowywane są przez niego zgodnie z jego wymaganiami i jako takie są tutaj publikowane. Mało tego → jako jedyne są tutaj publikowane (HDCLONE). Na żadne inne wersje nie ma zgody i KONIEC. Jeżeli ktoś chce skorzystać z naszego moda (freebox mod by tux) musi się liczyć z tym, iż jakaś wiedza z zakresu linuxa może być potrzebna. Nikt tutaj nie będzie tłumaczył podstaw. Nie należy też ukrywać faktu, iż 99% użytkowników obrazów HDCLONE nie potrafi nic innego zrobić z tunerem jak wgrać obraz HDCLONem na Pendrive, i potem pytać wszędzie do upadłego \"a jak to zrobić\", \"dlaczego nie działa\" itd. Takim osobom będzie trudno coś wyjaśnić bowiem freebox mod by tux z założenia nie był i nie będzie cukierkowym systemem z okienkami, ikonkami, kreatorami itd. Ta wersja wymaga inicjatywy użytkownika. Widząc tutaj kolejne prośby o kolejne wersje HDCLONE musze stanowczo powiedzieć NIE. Kolega @richter daje takie wersje jakie daje i tylko takie będą. To nie jest koncert życzeń. Sa obrazy dla NAND i rootfs. Można przygotować sobie system pod siebie samemu.
-
Zamiast wyważać drzwi logujesz się do konsoli (terminal) fdisk -l → sprawdzasz (po wielkości pojemności poznasz) czy Twój pendrive to sda czy sdb zakładając, iż pendrive to sdb piszesz: tunet2fs -L \"data\" /dev/sdb3 zakładając, iż HDD to sda piszesz: tune2fs -\"records\" /dev/sda1 wylogowujesz się z konsoli (terminal) restart nBoxa
-
Tak sprawa wygląda normalnie. Oczywiście trzeba też pamiętać, że jak zaczniesz nagrywać ze 3 sesje + timeshift + jeszcze coś to też może zeżreć RAMu... Ja nagrywam max 2 sesje + ewentualnie gapienie się na inny kanał → nie mam dziesiątek pluginów bo to jest tuner SAT a nie kombajn. Efekt → nigdy nie potrzebowałem SWAPa. Jest jeszcze coś co powtarzam aż do znudzenia. Linux jest wspaniałym systemem. Nawet nie tylko Linux a każdy system poza Windows. Dlaczego? Bo tylko w Windows jest inna wizja systemu niż u innych. Niestety dużo ludzi korzysta z Windows i nie potrafi się przestawić na inny tok myślenia → nie mogąc się przestawić ocenia inny system (tutaj Linux) przez pryzmat systemu Windows. Temat zarządzania pamięcią RAM i pamięcią masową w Windows to dla mnie KOSZMAR. Ale po 15 latach pracy na systemach Linuxowych to naprawdę Windows może przyprawiać o ból głowy. Przykładem nich będzie to, iż 95% zasobów mojego systemu siedzi na dyskach sieciowych podpiętych protokołem NFS. W Windows byłyby to literki dysków. U mnie osoba jak siada do pracy nawet nie wie, że pracuje na dysku sieciowym bo to katalogi na systemie traktowane jako część systemu a nie jak w Windows jedynie zamontowanie partycji do katalogu. Pisząc prościej → wszystko jedno systemowi gdzie ma zasób, Ty go widzisz jak swój.
-
Póki nie używasz czegoś, co \"żre\" ram to SWAP jedynie Ci spowolni system. Pisząc prościej → jedyny plugin gdzie trzeba by dodać SWAP to transmission. Tutaj UWAGA. po wpisaniu \"mem\" w terminalu wolna pamięć jest pomniejszana o pamięć cache. Pamięć cache w Linuxach jest dynamiczna → jak coś zażąda więcej RAMu to cache się zmniejszy a jak żądanie większej ilości RAMu spadnie to cache się zwiększy. Dlatego zawsze widzimy, że niby tak mało mamy wolnej pamięci RAM. W praktyce wolne mamy tyle co sekcja free + cache. Przypominam, że kosztem ilości danych przechowywanych w cache można przydzielić więcej RAMu aplikacji i system robi to SAM. Dla przykładu: total used free shared buffers Mem: 98104 83912 14192 0 428 -/+ buffers: 83484 14620 Swap: 0 0 0 Cały RAM: 98104 Mem used: 83912 -/+ buffers: 83484 W praktyce wolne jest 83912+14192 = 85324 Skoro mamy 98104 całego RAMu to 98104 - 85324 = 12780 i tyle w sumie używamy RAMu dla aplikacji. 83484 → to jedynie liczba przydzielonej pamięci na najczęściej wczytywane dane z HDD (tutaj nośnika rootfs np NAND sda1 itd). Jeżeli pozycja -/+ buffers zbliża się niebezpiecznie do zera to wtedy należy myśleć o SWAP i to mocno.
-
Po pierwsze to sda1 a nie sda Po drugie → ubiegając pytanie dlaczego po restarcie sam się nie montuje → przeczytać najczęściej zadawane pytania.
-
Po weekendzie podmienię wszytko co trzeba.Teraz przygotowuję wszystko a dużo tego.
-
U mnie po zamarkowaniu zapamiętało 3 bady i działa. Czy będą nowe? Nie wiem... zawsze mogą. Jednak często bady są na nowo przerabianych boxach. Podejrzewam, że w czasie produkcji trafiają się już jakieś i są markowane. Z takimi to to działa w N a jak wywalisz ich soft to zabawa od nowa.
-
Dzisiaj musiałem do NAND wrzucić system. Jak się okazało sprzęt, w który miałem wrzucić system na zwalony NAND. Wywalał się przy wgrywaniu. Ciekawostką bło to iż dd nie wywaliło nawet jednego błędu → po analizie to nawet logiczne bo zapisuje sektor w sektor i jak jest w czym zapisać (sektor istnieje) to zapis będzie wykonany → niezależnie od tego czy błędnie czy nie. Idąc dalej w testy... Z terminala ze złącza DEBUG można wrzucać pliki do NAND. I teraz właściwie cała sprawa sprowadza się do próby wrzucenia pliku do NAND i markowania tego sektora, na którym się wyłoży. Oczywiście tuner spisany na straty odpalił bez ALE
-
Puknij do nich - naprawdę czytają maile
-
@strokerss → komendy nie znam a w TV wymień soft na nowszy.
-
@hosumio staje się ekspertem od pluginów!
-
@hosunio Co do windy to, trzeba... → lepiej bym tego nie ujął.
-
Na serwerze jest OK. Stawiam na jakiś manager pobierania alko tak na Wirusa w tak uwielbianym Windows, albo coś na co nie wpadniemy bo nie :)
-
nie sądzę :)
-
Mała uwaga przy wgrywaniu backupu. Przy uboobie PKT poleci → przy freebox nie → sprawdza CRC.
-
Domyślam się że wgrałeś archiwum i je rozpakowałeś odpowiednio?
-
Za całe zamieszanie z wielkością pliku odpowiada rozmiar klastra. Dzisiaj już ludzie pozapominali jak to było w latach 90-tych i ile trzeba było wiedzieć o komputerze by go używać. Rozmiar klastra w NAND to 512bajtów. Rozmiar na HDD zazwyczaj 4kilobajty, a czasem nawet więcej. Pliki do aktualizacji NAND są generowane dokładnie z tego pliku rootfs, a jeszcze dokładniej z wypakowanych plików z tego archiwum. Ile jest dokładnie wolnego miejsca w NAND chwilowo nie mam pojęcia bo nie było czasu tego sprawdzić :)
-
Ponieważ nBoxowy busybox nie ma tej opcji wkompilowanej :) W załączniku paczka z potrzebnymi narzędziami.
-
Możesz od razu wgrać na to co jest.
-
Taka opcja zawsze w 100% rozwali całą zawartość NAND Nie → dziękuję :) Popełnię co najwyżej skrypt do tego ale to w przyszłym tygodniu.
-
Jakby nie czytać i nie analizować → odpowiedź jest prosta. Jeżeli będzie nie zamarkowany BAD w NAND to tego sektora nie odczytasz → efekt → inna suma kontrolna tego co wgrałeś i sczytałeś z NAND. Procedura prosta ale nie podaję jej ze względu na bezpieczeństwo. Za dużo osób czyta i wykonuje ślepo polecenia nie wiedząc do końca co mogą zrobić.