Skocz do zawartości

tux

Administrators
  • Postów

    6 714
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez tux

  1. Dać by się dało tylko ilu osobom to potrzebne?
  2. Poczytaj na forum. Może znajdziesz odpowiedź. Kilka osób miało podobny objaw.
  3. tux

    Ariva @Link 200

    Ja tylko raz jeszcze dla ścisłości. To podkręcanie to tylko cyferki. Fajnie wygląda ale przyrost prędkości wątpliwy. Nawet jak coś jest lekko szybciej to i tak nie na tyle, że warto to testować. Pominę rozjechanie się PLL i tym podobnych co skutkuje nawet problemami z pilotem (nie zawsze ale jednak). Ceny tego tworu poszybowały w granicę 200zł. Dla mnie to już naprawdę odgrzany kotlet. Póki to kosztowało ~90zł to mogłem jeszcze rozważać grzebanie w tym. Teraz jak to kosztuje ~200zł normalnie a za moment polecą na Allegro z wgraną E2 po ~300zł i nawet będą na to łosie bo nie każdy poradzi sobie z wgraniem E2. Patrząc na te ceny to za ~350zł mamy BSLA z dyskiem 250GB, dwie głowice i ta sama ślamazarność. Jak dobrze zrobimy tego BSLA (zakładam, że kupujemy od osoby co wie co robi) to podziała jeszcze trochę - czytaj → do czasu jakiejś większej zmiany. Co do legalności -- ESI/UHD/DSI/5800xx na chwilę obecną są legalne. Problem w tym, że często ludzie nie mają na to papierów bo wyrzucili z końcem umowy/gwarancji. Dużo ESI było sprzedawanych, szczególnie na początku jak weszły do CP. Niestety też dużo z nich poszło na złom w czasach gdy nic się z nim nie robiło. UHD jest trochę, ale trzeba upolować z naklejką o własności abonenta. DSI to nawet i teraz da się kupić legalnie po 199zł. Czy drogo? Pewnie tak, ale fabrycznie nowy. Tu dodam, że po wakacjach szykuję większe update dla tego tunera. ADB5800xx o ile na początku legalne tylko BSKA tak teraz już BSKA, BSLA, BXZB, BZZB. Jest tego trochę na rynku. Dobrze zrobiony odbiornik (technicznie) też działa całkiem fajnie. Reasumując - w tym przedziale cenowym (do 400zł) raczej trudno szukać czegoś o przyzwoitych parametrach. Jak ktoś potrzebuje tylko oglądać (i czasem coś nagrać) to BSKA ze swoją ceną jest bezkonkurencyjny, a że używany? A kogo to, jak działa i jest OK? Problem może najwyżej stanowić oszczędność polaka. Będzie do upadłego szukał na Ale... o 3zł taniej zamiast na starcie wydać lekko więcej. Ariva @200 zapowiadała się nawet nieźle. Teraz to zwyczajny szmelc sprzedawany dużo za drogo.
  4. Tylko DSI. Brak sił i chęci na przeportowanie tego. Może się kiedyś zbiorę :)
  5. tux

    Ariva @Link 200

    No np. :) Chodzi o to by ładnie (w naszym przypadku) przeportować Graterlia. Nawet mieniając OpenPLi na coś innego to masakra bo OpenPLi jest w paczkach :) Wydaje mi się, że teraz wystarczy dopracować to co jest i potem skupić się np. na tym co piszesz a nie dla samej satysfakcji grupy kapitałowej robić coś dla tych staroci. Jak pisałem - nie chodzi o to, że nie zarabiam na tym ja czy ktoś inny z tworzących softy. Chodzi o to, że oni (Ci co to sprzedają) perfidnie zarabiają na NAS. Żeby się jeszcze czegoś nauczyć przy okazji, pokonać jakieś bariery. Ale tutaj można co najwyżej dostać szczękościsku.
  6. tux

    Ariva @Link 200

    Tak jeszcze przy okazji → widzieliście jak poszybowała cena odbiornika? O to dokładnie chodziło producentowi. Rzucić za grosze truchło (bo zawala nam na magazynach) - może ktoś zrobi soft lepszy od naszych programistów. Powstało cokolwiek innego na ten tuner i cena 2x w górę. Ja rozumiem, że my tutaj robimy to niezarobkowo, dla siebie, dla własnej satysfakcji. To jest naprawdę fajne i często pouczające. Jednak ja nie zamierzam swoim kosztem nabijać kasy Fergusonowi, hurtowniom i pośrednikom. Nie mam żadnego interesu by bawić się w obsługę tuner, który posiada nieliczna ilość ludzi (bo się skusiła na cenę jak jeszcze była akceptowalna). Tuner jest starą technologią. Przetaktowanie na 400MHz? Tak - da się. Czy to coś pomaga? Tu już śmiem wątpić. Może coś jest lekko szybsze ale tak naprawdę nie przetaktowujemy procesora a szynę a całość staje się tak stabilna jak przeciętny człowiek po sześciu piwach. Reasumując - cena około 200zł za odgrzany kotlet jest nie do przyjęcia. Zastanawiałem się nad tym tunerem długo. Jednak patrząc na konstrukcję wewnętrzną tego cuda techniki i dzisiejszą cenę to jednak ja odpuszczam. Poza tym trzeba już powoli szukać jakiegoś tunera o wyższych parametrach ale na STI a nie na BCM i za niego się zabrać. AAA → 3x USB? Wolne żarty. 1x USB + HUB :)
  7. tux

    Ariva @Link 200

    Nic dodać, nic ująć :)
  8. Czy to samo masz z PEN? Wgrywając SOFT to NAND ma na końcu -OK- ?
  9. Jeżeli jest system w NAND, uboot by freebox i LOAD to jedyne co mi przychodzi do głowy to BSKA z VFD. Tuner oczywiście działa ale LOAD cały czas wisi na VFD. Czy tak jest?
  10. A co pojawia się przed LOAD? Wypisz wszystko w kolejności pojawiania się.
  11. Może najpierw spróbuj sam odpowiedzieć na pytanie co może powodować LOAD.
  12. http://forum.xunil.pl/index.php/topic,81.0.html
  13. tux

    Ariva @Link 200

    Mi się póki co nie chce. Co ten tuner ma takiego co nie ma inny? Przecież to jest tak wolne jak 5800xx tyle, że mniej przechodzone. Tuner mam ale naprawdę nie mam ochoty póki co tego tykać.
  14. Dla mnie temat jest do zakończenia. Dlaczego? Kupił kotoś tuner z Linuxem i to do niego musi się dostosować a nie ten tuner pod siebie. Jak ktoś tęskni za FAT/NTFS/cokolwiek ze stajni MS niech kupi tuner co to supportuje - np. Fergusona. Oprogramowanie Graterlia OS nie jest tworzone po to by łaskawie pod Windows ludziom było lepiej. Proszę nie zrozumieć mnie źle, ale dochodzimy do czegoś na co nigdy nie pozwolę. Solaris, *BSD, Linix, MacOS, AmigaOS, wiele innych OS jest ze sobą kompatybilne. Systemy plików są przenoszalne. Nawet użytkownicy Maca podpinają tego nieszczęsnego HDD z ext4 (chyba, że coś się zmieniło a ja tego nie wiem) i mają dostęp do danych. Kupując iPoda nie protestujemy, że na Windows potrzeba sterownika by go obsłużyć. Jednak jak przychodzi do FS spod znaku Linux to nagle wszyscy mają gęsią skórkę i nie wiedzą co zrobić. Microsoft zrobił po części z ludzi debili. Słowa dość ostre (nie tyczą się na szczęście wszystkich!). Doszło do tego, że 90% sprzętu ma sterownik pod Windows. Z tych 90% kolejne 90% to tylko PORT/Kawałek elektroniki/urządzenie wykonawcze - resztę robi sterownik. Pisząc prościej - po to na potęgę mnoży się rdzenie w komputerach domowych. Doszło do tego, że jak trzeba doinstalować sterownik czy jakąś aplikację to dużo osób dostaje szczękościsku. W szkole nie uczą logicznego myślenia (mam dwójkę dzieci więc widzę to bardzo dobrze), uczą klikania na oślep. Potem tacy ludzie kupują tuner z Linux bo jest trendy i zaczyna się litania jak to działa. Potem lista życzeń bo ich biedny Windows nie widzi tego. Prawda jest taka, że tylko Windows z systemów konsumenckich jest kompatybilny w większości tylko sam ze sobą - i tu też nie zawsze. Reszta jest elastyczna. W większości przypadków daje się to odpalić na więcej niż jednej czy dwóch architekturach sprzętowych. Nie zamierzam tutaj wychwalać któregokolwiek OS. Już gdzieś tu na forum to pisałem. Jednak jak dla Windows jest support ext2/3/4 a komuś nie chce się zwyczajnie przeczytać i spróbować użyć to trudno. Dlaczego ja czy inni z devel mamy za takich myśleć i na siłę wrzucać support kawałka Microsoftu? Dodam też, że są również inne IMAGE/Soft/OS na tunery - można skorzystać z nich jak mają daną funkcjonalność. My w GOS nie będziemy tego robić na modłę Microsoftu bo ileś tam procent ludzi go ma. Cała GOS jest innym podejściem do tunerów SAT i tak ma zostać. Trzeba wreszcie zdać sobie sprawę z tego, że o ile ten tuner z Linux to jest komputer o tyle specjalizowany. Nikt nie będzie go zaprzęgał do nie wiem czego. W tym przypadku ma nagrywać i odtwarzać. Używa natywnych systemów plików dla Linux i już. Podobnym przykładem jest OPKG. Na początku większość OPKG odstraszało. Teraz jak już ludzie opanowali OPKG to jakoś korzystają i nie ma protestów, że to złe rozwiązanie.
  15. Pełną Sambę mogę dać nawet jutro. Jest jednak problem. Polega on na tym, iż crosscompile wszystko kompiluje statycznie. Oznacza to, że cała SAMBA zajmie około 150MB. Żeby skompilować natywnie muszę postawić całe środowisko na SH4. Prace trwają.
  16. U mnie po usunięciu jest OK. Może coś jeszcze? Tylko co? :)
  17. Pisząc szczerze to ani razu nie zawiesił mi się w ten sposób tuner a dużo u mnie leci z nagrań.
  18. Z katalogu /dev.static usuń: demux1 demux2 demux3 dvr1 dvr2 dvr3 Wykonaj restart odbiornika. Problem będzie naprawiony po aktualizacji jądra. Kiedy? Jeszcze nie wiem.
  19. To też jakieś rozwiązanie. Może poza tym, że potem trzeba to łączyć jak zgrywasz. Pytanie tylko czy w dzisiejszych czasach aż tak to jest potrzebne? Zapewne jakiś promil użytkowników może to wykorzystać. O ile w GOS nie zamierzam stosować tych rozwiązań bo te co są uważam za wystarczające o tyle może ktoś to zrobi w jakimś innym projekcie i ułatwi życie tym nielicznym :) Tak - Samsung to stworzył. Jednak ext4 i BTRFS już ich przegoniło. Są fajne implementacje fukcji. BTRFS ma też kompresję transparentną. Przy czym F2FS kibicuje ponieważ jak skończą pracę może się okazać iż będzie lżejszy co do zżerania CPU.
  20. To ja na koniec jeszcze napiszę coś. Nie jestem przeciw NTFS czy exFAT. Jestem tylko przeciw obciążaniu nimi tunera SAT. O ile na komputerze czasem mogę się nagiąć i coś wykonać (raz na wiele razy) tak tutaj dla jednostek lub jednorazowych wykorzystywań tego rozwiązania dla mnie nie warto nic wykonywać. Nie są to sytuacje awaryjne typu "padło mi i trzeba odzyskać' lub coś innego. ntfs-3g to "wynalazek" wykonany na podstawie obserwacji. Działa to tak jak rozgryziono, ale czy wykonano to dokładnie? Ja bym to ujął tak - udało się coś zrobić, ale CZERWONE ŚWIATŁO ZOSTAJE. Ja również miałem przypadki awarii systemów plików NTFS montowanych po ntfs-3g. Może wynika to z tego, że często jak coś pada to lecą do mnie abym coś poprawił/naprawił. exFAT → nadal brak obsługi atrybutów (np. user, grupa, executable, itp). Poza tym licencja - znowu MS. Tunery mają działające FTP między innymi po to by kopiować dane. należy z tego korzystać. Jak będzie za wolno to można podpiąć HDD do komputera. I tu mamy dwa wyjścia. Jedno to jakiś linux z płyty czy pendrive i kopiowanie pod nim (ale tu ntfs-3g więc...), drugie to instalacja obsługi ext2/3/4 dla Windows. Z tych dwóch rozwiązań ja wybrałbym drugie. Dlaczego? Dlatego, że licencja oraz dokumentacja pozwalała na napisanie sterownika i implementację jego w Windows. Na pewno będzie to działać lepiej i stabilniej niż napisane ntfs-3g tylko na podstawie obserwacji zachowania NTFS. Dla mnie najlepsze jednak jest FTP. Pod Linux niezależnie od klienta ssam z dużymi prędkościami. Pod Windows należałoby z tego co obserwowałem wyzbyć się TC (j00zek też pisał, że coś nie tak) i użyć czegoś innego - prawdopodobnie będzie równie szybko. Dla jednej czy dwóch zaoszczędzonych godzin rozkręcać boxa to nie dla mnie. Odpalam screen, wrzucam na nim kopiowanie po FTP i wyłączam kompa. Dane lecą na udziały sieciowe w nocy i tyle. Nie wiem jak to napisać, ale chyba Linux oduczył mnie wyważania drzwi głową. Po latach pewne rozwiązania są dla mnie tak oczywiste, że... Że przyznam, iż nie raz nie potrafiłem zrozumieć jak coś wykonać pod Windows w dzisiejszych czasach bo dla mnie np. jest to jedna komenda z parametrem a pod Windows szukaj czym to zrobić. Tym końcowym stwierdzeniem nie zamierzam wywoływać wojny systemów. Od tego jestem daleki. Jednak uważam, że jak ktoś się decyduje na odbiornik SAT z Linux to nie po to by go przerabiać na modłę Windows. Tu moim zdaniem dostosowanie powinno być odwrotne. Są przecież inne odbiorniki co korzystają z NTFSa np. - polecam kupić właśnie je. Problem będzie z głowy. Mam nadzieję, że nie uraziłem nikogo :)
  21. Czyżby klient FTP w TC nie był 100% klientem FTP? Jeżeli tak, to może tłumaczyć rozbieżność transferów jakie ludzie podają. U mnie zawsze na 5800xx miałem powyżej 3-4MB/s a ludzie o wiele mniej. Czasem nawet poniżej 1MB.
  22. Ja miałem ten transfer po FTP na Windows. Ten sam komputer, linux z PEN odpalony (Arch Install PEN), i zasuwa aż miło. Jak napisałem wyżej - może coś nie tak ustawiłem w Windows - ale tu potrzeba speca od Windows. ESI-88 bez problemu leci 7-9MB/s po FTP gdzie drugą stroną jest Linux. nBox 5800xx leci około 4-5MB/s.
  23. Tu testów nie robiłem. W sumie to NTFS, FAT16 i FAT32 testowałem tylko dlatego, że znajomi meli. Innych nie chce mi się robić. Od 1997 siedzę na Linuxach i dla mnie te systemy plików zaczynają być piątym kołem u wozu. FAT jeszcze czasem się przydaje ze względu na jego prostotę i łatwość obsługi tam gdzie nie ma potrzeby użycia dużych plików/partycji. Przykładem może być aktualizacja softu. Jak napisał to j00zek → to jest tylko tuner SAT. Dla mnie wystarczy kopiowanie po FTP i normalnie pod Linux. Z ciekawostek napiszę, iż ostatnio doznałem szoku jak zobaczyłem 700-900kb/s po LAN kopiując na Windows + TC. Ten sam zestaw ale z Linux na pokładzie leciał ponad 7MB/s (u mnie UHD-88). Może coś nie tak skonfigurowane było w Windows, tu nie wiem. Po latach nie obcowania z nim na co dzień mogłem coś pogmerać. Przy czym i tak zastanawia mnie tak duża rozbieżność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...