Przyszłosć GOS

[tux]

  Niestety stało się to, o czym pisałem od wielu miesięcy, a nawet lat.

Cały projekt stał się czym dużo większym niż kilka pakietów i 3 tunery do wsparcia. Czas, jaki trzeba poświęcić dla GOS, przekracza już od dawna 2-3 godziny dziennie (czytaj – potrzeba często ponad 6-8 godzin). To, co wydaje się z pozycji użytkownika jako „tylko skompilować”, „tylko wgrać”, „tylko poprawić” w większości przypadków wygląda zupełnie inaczej. Trzeba bardzo często poprawić/stworzyć/usunąć łaty dla danego pakietu nie wspominając o poprawkach plików *.bb. Często nowa wersja pakietu powoduje „wywalenie się” kompilacji innych pakietów i te również trzeba poprawiać. Wielu z Was zapomina, że MIPS32EL czy SH4 to nie x86/x86_64 gdzie skompilowanie czegoś to naprawę prosta sprawa. Tutaj trzeba „walić głową w mur” prawie za każdym razem.

 

  Graterlia OS od początku powstała dlatego, że inne „tak zwane IMAGE” nie oferował mi tego, co chciałem. Dla mnie tuner DVBx, który ma działać pod kontrolą OS Linux (bo tak podobno stworzył go producent) ma działać pod kontrolą OS Linux, a nie czegoś, co jest „wykastrowane” chyba ze wszystkiego, co się da. Ponadto, te „tak zwane IMAGE”, zawsze mają dość stare wersje pakietów systemowych, gdzie nikt właściwie nie patrzy na bezpieczeństwo, stabilność danych wersji pakietów itd. Liczy się wyłącznie to, że udało się „odpalić” dany tuner z softem X i nawet można coś obejrzeć/posłuchać. Reszta spraw jest na drugim miejscu.

  Czasem można spotkać się z rozwiązaniami typu OpenXXX gdzie mamy na GIT możliwość skompilowania czegoś świeższego. Co prawda mamy tam nowsze pakiety, ale od razu z zaznaczeniem – całość jest niestabilna i nie gwarantujemy, że działa. Do tego wykorzystane tam OpemEmbedded Core oraz OpenEmbedded nawet w najnowszych wersjach bardzo często mają dużo niższe wersje pakietów, niż obecnie dostępne, a prędkość „podnoszenia” np. wersji OpenSSL czasem można liczyć w tygodniach.

Jeszcze gorzej jest w przypadku OpenPLi. Tutaj wersja OpenEmbedded Core i OpenEmbedded to już nawet nie średniowiecze, to prekambr. Sam OpenSSL w OpenPLi to wersja, UWAGA, 1.0.2k. Wystarczy wejść na stronę OpenSSL i zerknąć w listę zmian aby dojść do wniosku, że dbałość o bezpieczeństwo jest na bardzo niskim poziomie, bo nie zapominajmy, nasze tunery mają port LAN i praktycznie każdy z nich jest podłączony do sieci LAN z dostępem do internetu.

 

  Świat oprogramowania dla tunerów DVBx jest ogólnie dziwny. Wiele rozwiązań stosowanych w różnych IMAGE przyprawia mnie o ból głowy. Jednak ktoś tak to kiedyś wymyślił (nie wnikam) a inni to powielają. Ja nie chciałem, wolałem to wykonać tak, jak się powinno to wykonać. Z Systemami Linux mam do czynienia od 1997 roku. Wiele przeżyłem i nie potrafię się pogodzić z tym, że ktoś wprowadza „udziwniania” tylko dlatego, że nie potrafi sobie poradzić z czymś tam. Podobnie, nie potrafię się pogodzić z tym, że mając w MIPS32EL (bo jeszcze SH4 minimalnie mogę zrozumieć, naciągając wszystko, co wiem na temat Linux do granic możliwości) około 200MB FLASH dla rootfs przy aktualizacji wersji X do Y trzeba wgrać całe IMAGE od zera. Oczywiście są sposoby na przenoszenie konfiguracji (działają lepiej lub gorzej), ale nadal nie jest to aktualizacja. To tak jakby System Operacyjny na waszym komputerze co wersje trzeba było instalować od zera i modlić się czy dane użytkownika da się wgrać, czy robimy wszystko od nowa.

 

 Graterlia OS (w momencie powstania) już była koncepcyjnie przygotowana jako Mini Dystrybucja Linux z możliwością aktualizacji, a aktualizacje miały być podstawą działania. Nie zaś wgrywanie „słynnych IMAGE” co wersja.

Obecnie prywatnie posiadam wyłącznie tunery MIPS32EL i mając do dyspozycji ~200MB wolnego (~320MB uwzględniając ZLIB), mogłem wreszcie zrealizować to, co chciałem prawie w 100%.

   • kernel jest modularny i zawiera wszystkie moduły (nie trzeba szukać co zainstalować – podłączamy i używamy);

   • pozbyłem się wreszcie BusyBox z „wykastrowanymi” wersjami poleceń/funkcji/itp.

   • pakiety mają dokumentację, strony podręcznika oraz pliki LOCALE;

   • wersje pakietów są zawsze najnowsze o ile to możliwe – przecież nowsze wersje to bardzo często nie nowe funkcje, a poprawki bezpieczeństwa/stabilności;

   • całość bez problemów (z wyjątkami, które zdarzają się wszędzie) można aktualizować, co pozwala na to, że raz wgrany i skonfigurowany system działa miesiącami, a nawet latami.

 

  Dyski SSD (bo praktycznie tylko te pozwalają na komfortową pracę) w maszynie, na której jest wszystko kompilowane, tworzone itd. wymieniane są co kilka miesięcy, bo po prostu nie wytrzymują takiej ilości TBW. W tym momencie poważnie zastanawiam się nad wykupieniem jakiegoś serwera z wieloma rdzeniami i dyskami SSD. Ale koszty miesięczne za coś sensownego będą na poziomie ~400/500zł miesięcznie.

Także moi rodzy użytkownicy Graterlia OS…

  Doszedłem do momentu, w którym muszę zdecydować co zrobić.

 

  W załączniku daję wam dwa pliki. Oba dotyczą wyłącznie repozytorium GOS, czyli nie wliczam tam dodatkowych repozytoriów. Jeden plik zawiera listę wszystkich pakietów dla GOS Premium. Drugi zawiera listę pakietów GOS potrzebnych dla mnie. Ten drugi plik to to, co prawdopodobnie zostanie po 02.04.2019.

  Piszę prawdopodobnie, bo zaczynam nie mieć złudzeń, że większość z Was uważa, że Wam się GOS należy i tyle. Część osób już podjęła decyzję o dobrowolnym wsparciu GOS, wpłacając składkę członkowską w GOS Premium. Ale szczerze  pisząc, to jest kropla w morzu potrzeb. Dlatego zostawiam Was z przemyśleniami. Członkowie GOS Premium dostęp do pakietów i wsparcia będą posiadać co najmniej do czasu wygaśnięcia członkostwa. Natomiast wszyscy inni muszą zacząć oswajać się z myślą, że w kwietniu 2019 utracą dostęp do aktualizacji GOS lub nawet w niedługim czasie później w ogóle do GOS, ponieważ sądząc po pobieranych pakietach, większość użytkowników nie zadowoli się tym, co jest w pliku z załącznika z listą pakietów co są mi potrzebne.

 

[info]Zapraszam do rzeczowej dyskusji. Rozpoczynam ją już teraz, ponieważ wiem jak trudno jest coś ustalić podczas zbiórek na serwery. Wielu z Was potrzebuje dłuższego czasu do przemyślenia faktów.

Jednocześnie informuję, że wszystkie posty łamiące w najmniejszym stopniu regulamin będą kasowane i „nagradzane” 1% ostrzeżenia za każdy post!

Osoby, które zamierzają szydzić, wyśmiewać, czy coś podobnego w swoich wpisach również spotkają się z usunięciem wpisu, ale „nagrodą” będzie 5% ostrzeżenia za wpis.[/info]

output_premium.txt

output_tux.txt

[bogdanm]

Ja nie chce pisać jak ja to widzie bo pewno bedziesz zły na mnie; ale mam parę argumentów i widzę to z innej stronu normlanego usera tunera sat.

[tux]

Mogę Cię zapewnić, że rozumiem sprawę z dwóch stron.

W przypadku MIPS32EL dobrze wiem, że jest wiele wersji/rodzai IMAGE do tunerów, bo nawet do końca softem tego nazwać nie można.

Zwykły użytkownik (choć nazwa/zwrot jest moim zdaniem jest co najmniej chybiony, ale lepszego sam jeszcze nie wymyśliłem) bez wątpienia nie przykłada wagi do tego, co ma w NAND/PEN. Dla niego ważne jest to, aby dało się przełączać kanały oraz by mieć jak najwięcej dodatków/funkcji/opcji. Reszta jest na drugim planie.

Ta grupa użytkowników już teraz po przeczytaniu pierwszego posta w tym wątku powinna zmienić Graterlia OS na coś innego.

 

 

Sam ponad 5 lat temu szukałem, co mogę wgrać do nBoxa. Później szukałem, co mogę wgrać do VU+.

W obu przypadkach przeżyłem zawód, i to nie mały. W przypadku nBox to tak naprawdę to była trauma. Nie potrafię tego opisać. Dla kogoś, kto od 1997 roku używa Linux, jest kompletnie niepojęte, jak ktoś może używać tego, co można wgrać do tunera (czytaj IMAGE). Czego się nie tknąłem to albo nie działało, albo coś się "wywaliło", albo było niekompatybilne, albo diabli jeszcze wiedzą co innego.

Przy VU+ był większy wybór IMAGE. Tylko czy na pewno? Mam podstawy sądzić, że jednak nie. Skórka czy preinstalowane wtyczki to nie wszystko. Jako OS jest użyty wszędzie OpenEmbedded, który już w wersji z GIT nie jest najświeższy, a IMAGE korzystają z wersji wcześniejszych niż te najnowsze.

Proszę zwrócić uwagę, iż Graterlia w nazwie ma OS, czyli Operating System (System Operacyjny). Dlaczego? Dobre pytanie prawda?

Enigma2, jak wielu z Was wie to oprogramowanie dla tunerów DVBx. Ale już niewiele osób wie, że jest to tylko program/aplikacja dla systemu Linux odpowiedzialny za GUI, w tym przypadku tunera DVBx. Oznacza to, że aby ten program/aplikacja działał poprawnie, to najpierw musimy uruchomić System Operacyjny, w którym uruchomimy Enigma2. Jeżeli ten OS będzie niestabilny, to Enigma2 też będzie niestabilna. Jeżeli OS będzie miał dziury bezpieczeństwa/stabilności to Enigma2 też będzie mieć te dziury bezpieczeństwa/stabilności.

Ja jestem świadomym użytkownikiem Systemów Operacyjnych. Wiem, co można zrobić z Systemem, który jest niedostatecznie zabezpieczony. Oczywiście 100% bezpieczeństwa osiągnę dopiero, jak odłączę wtyczkę LAN od portu. Jednak póki jest ona podłączona, chcę mieć pewność, że System jest tak bezpieczny, jak może być danego dnia.

Żaden z obecnych IMAGE nie spełnia moich założeń/oczekiwań. Nie dość, że konfiguracja jest skrajnie inna niż normalnego Linux (normalnego to może też nietrafione do końca słowo, ale nie wiem jakiego innego można użyć w momencie pisania tego wpisu) to jeszcze często pakiety są w naprawdę starych wersjach. Twórcy IMAGE skupiają się wyłącznie na użytkowniku i tym, aby GUI było cukierkowe, miało dużo dodatków/skórek/itp. Zapominają o tym, że to wszystko będzie działało tak dobrze i bezpiecznie jak System Operacyjny.

 

Jeżeli użytkownik naprawdę nie przykłada uwagi do tego, co napisałem, to ja mu tego inaczej nie wytłumaczę.

Większość użytkowników tak naprawdę nie pojmuje tego, że mając np. stare OpenSSL, można być bardzo narażonym na włamania. W dodatku, skoro na tunerze jest OS, to po włamaniu na ten OS można próbować włamywać się już do urządzeń w danej sieci lokalnej. Można takie zachowanie porównać w pewnym sensie do logowania się do banku bez https. W końcu przecież nic się nie stanie? A jednak ludzie używają https. Prawdopodobnie dlatego, że banki dostatecznie mocno nagłośniły sprawę i ludzie są w pewnym sensie świadomi. Ale tuner DVBx to nie komputer – prawda? To, co może się stać? A może jednak dzisiejszy tuner to jednak komputer? Specjalizowany, ale komputer?

 

Mógłbym jeszcze długo tak pisać, ale efekt będzie ten sam.

Dlatego to nie ja muszę teraz podejmować decyzje. Decyzje muszą podjąć użytkownicy. W 2013 roku udostępniłem pierwsze wersje Graterlia OS. Udostępniłem coś, co sam używałem. Z biegiem czasu wyszło na to, że co najmniej 65-70% Graterlia OS to nie jest to, co ja potrzebuję, a to co potrzebuje ktoś inny, ktoś inny ,czyli Wy użytkownicy. Najlepszym przykładem jest część multimedialna Graterlia OS. Tej części nie używałem NIGDY! Odkąd jest jako dodatek dla Enigma2, a nie część integralna Enigma2 odpadłoby mi kompilowanie masy pakietów, których w życiu nie zainstaluję. Ale to ja...a Wy? Czy aby też nie potrzebujecie?

 

Ja jestem w stanie mocno się nagiąć pod użytkownika, ale muszę stanowczo napisać, że póki było samo SH4 i kilka dekoderów to koszty jeszcze mnie nie przerażały. Nawet koszty dla MIPS32EL nie są przerażające, ale tylko dla tego, co ja osobiście potrzebuje. W momencie, gdy GOS wspiera więcej niż kilka dekoderów, ma więcej dodatków, okazuje się, że koszty rosną. Dyski nie są za darmo, serwery, które są w stanie to uciągnąć, też nie są tanie. Jakby tego było mało, to z 1-2h dziennie całość zaczęła pochłaniać znacznie więcej, czasem nawet 8 i więcej.

Całkowicie hobbystycznie nie oddam 6-8h dziennie ze swojego życia, tylko dlatego, że użytkownik wgra i będzie mu działało coś co, mi jest kompletnie niepotrzebne. Nie będę też tym użytkownikom sponsorował z własnej kieszeni serwerów, dysków, dekoderów (bo co chwilę ktoś coś chce nowego). Powód ten sam co przed chwilą napisałem.

 

Ja mogę dla Was zrobić dużo, ale nie na tych zasadach co obecnie. Wiem, jest to przykre, ale idę o zakład, że na moim miejscu zrobilibyście dokładnie to samo. Nie śpię na pieniądzach, sponsorzy nie przysyłają dekoderów, dysków, innych rzeczy potrzebnych dla GOS. Serwerów za darmo też nie ma. Oczywiście Wasza doba też ma tylko 24 godziny i raczej nie oddacie czasu, który możecie poświecić dla dzieci ot tak. Zamiast robić coś jak GOS, pójdziecie do roboty, aby wasza rodzina miała co jeść.

 

Graterlia OS miała być za darmo i będzie, ale tylko w wersji takiej jak ja potrzebuję. Wszystko inne niestety będzie generować mi koszty. Dlatego jest GOS Premium, z którego można korzystać wyłącznie jak jest się członkiem stowarzyszenia.

 

W sumie to ostatnio nawet „dostać w łeb” nie można za darmo ;(

[kofec]

Witam,

Używam obecnie nBox'a i nad zmiana powstrzymuje mnie to, że chyba tylko nc+ zostało z niesparowanymi kartami ze sprzętem. Nie mniej NC+ też planuje zakończyć wsparcie dla tego rozwiązania do końca 2019 roku. Czy zostanie nam wtedy jakaś alternatywa ? Będzie można do czegoś użycie nowego sprzętu jeśli się w niego zainwestuje ?

Pozdrawiam,

[tux]

Nikt z Nas nic nie może wyrokować.

Natomiast historia tego co do tej pory było pokazuje, że oferty bez parowania były i będą. Co prawda może nie są tak okazałe jak abonament, ale jednak są.

Ponadto, zawsze prędzej czy później, coś się działo i oglądać można było dalej.

 

Nie wiem co będzie za kilkanaście miesięcy. Jednak patrząc realistycznie na to, że firmy produkujące niezależne tunery nie wycofują się z rynku, powstają nowe tunery to jest światełko w tunelu. Nie wyobrażam sobie bowiem, że takie VU+, Opticum czy Zgemma z dnia na dzień znika bo jedna czy druga platforma SAT coś "odwali" i koniec. Prędzej uwierzę w to, że wyjdą tunery faktycznie kompatybilne z CI/CI+ i będzie to wszystko działać z modułami.

Oferta "na kartę" póki co jest i na 100% będzie nie do 2019 a do 2020. Prawdopodobnie będzie dłużej niż do 2020 jak wcześniej TNK SD.

Obecnie SmartHD+ nie jest kiepską ofertą patrząc realistycznie na to co jest emitowane ogólnie w telewizji. Dodatkowo utrzymana promocja na kanały ze znaczkiem "+" powoduje, że całość jest naprawdę tania.