jordi

tux[/member] czy możesz napisać w skrócie choćby na czym dokładniej polega rola takiego testera? Czy wymagana jest jakaś większa wiedza na temat linuxa czy może wystarczy tylko aktualizować system z odrębnego repo, użytkować i ew informować o błędach? (ja tak to widzę, ew wyprowadź mnie z błędu).

Ok 314TeR[/member] - teraz wiem nieco więcej i pozostaje mi jedynie weryfikować. Ze stream'a jak wspomniałem nie korzystam często (choć ostatnio się czasami zdarza) więc nie jest to coś bez czego nie da się żyć, a ostatecznie zawsze można restartować i mieć spokój na jakiś czas. Jak już się sprzęt zmieni to i problem zniknie. Dzięki raz jeszcze za porady. zdzislaw22[/member] - Co do pierwszego pytania to wydaje mi się, że własnie sam restart GUI wystarczył, choć ostatnio jak tak się stało to omyłkowo (jakoś tak z rozpędu) zrobiłem reboot zamiast /etc/init.d/gui restart. Sprawdzę i potwierdzę to na 100% następnym razem gdy taka sytuacja się powtórzy. Zaciekawiło mnie to co napisałeś, bo zarówno epgimport jak i sherlock są u mnie używane (sherlocka nawet ostatnio dosyć często sprawdzałem, można powiedzieć nawet że nadużywałem skacząc po kanałach i sprawdzając w nim coś co jakiś czas bez konkretnego powodu). Epgimport jest od dawna skonfigurowane i nie ruszałem go długo, choć może 5 dni które mam ustawione do pobierania zmienię na np. 3 albo 1 i wtedy potestuję - może jakieś wnioski się wyciągnie. IPTVPlayer teraz nie używam, aczkolwiek mam wgrane na jednej partycji GOS z tą wtyczką a na drugiej mam bez.

314TeR[/member] dziękuję za odpowiedź, postaram się nawiązać do uwag. ad. 1. - RAM podałem w MB, tak jak odczytałem z dekodera (dalej patrz pkt. 2) ad. 2. - Rozumiem teraz to zamieszanie, to wynika z tego, że różne programy (i strona do testowania prędkości połączenia internetowego) jakimi operowałem podają różne jednostki (Total Commander podaje mi transfer w kilobajtach/s (napisałem kb/s a powinienem raczej kB/s - przepraszam, byłem pewien że jest dobrze), www.speedtest.net podaje w Mb/s (czyli Mbit) a MB/s podałem dalej sam przeliczając. Zaraz edytuję wątek aby nie wprowadzać dalszego zamętu. Co do kabla może być problem, bo nie mam takiej możliwości. Mogę ew, sprawdzić na laptopie, tyle że ma on już dobrych kilka lat i nie wiem jak będzie się na nim zachowywał stream (nigdy nie sprawdzałem). Niemniej w prędkości samego internetu jest spora różnica, bo po kablu 150Mbps a na WiFi tak jak wspomniałem wcześniej 50-70Mbps, przy czym jest raczej stabilnie. Piszę raczej, ponieważ nie robiłem wydajnych testów - jedynie w chwili gdy stream się zacinał sprawdziłem prędkość połączenia z zewnętrznym serwerem i te 50Mbps na zewnątrz było cały czas. ad. 1 - ok mogę zainstalować, aczkolwiek mam sherlocka który też pokazuje bitrate. Te ~20Mb/s to o ile dobrze liczę +/- 2.5MB/s (megabajta) czyli 2500 kilobajtów (przepraszam, że wracam do tych jednostek, ale chcę mieć pewność że dobrze wszytko przeliczam) czyli wydajność teoretycznie jest większa niż potrzebuję. ad. 2 - zapoznam się i zainstaluję aby sprawdzić. Tylko co konkretniej musiałbym przetestować ? Mam rozumieć, że stabilność/wydajność łącza gdy tnie i gdy jest OK. aby porównać ? ad. 3 - na chwilę obecną nic nie przycina, aczkolwiek transfer (w Total Commanderze) skacze między 3450 kilobajtów/sekundę a 3900 kilobajtów/sekundę (jeszcze raz przepraszam za te jednostki - tak akurat pokazuje). Czas transferu z nBoxa na PC to 9-10 min (plik z filmem wielkości 2,2 GB - przy czym na dekoderze jest uruchomiony TVN HD, przeważnie gdy włączony dekoder to transfer mi spada). PS. Jak sprawdzić realny transfer? (nie wiem dokładnie co masz na myśli) ad. 4 czy dobrze rozumiem, że ten test mam przeprowadzić narzędziem netmeter przy uruchomionym streamingu ? Jeśli tak, to zrobię i dam znać. ad. 5. ok, już mam zainstalowane, będę sprawdzał. Na chwilę obecną jest tak jak w załączniku (stream kanału HD i kanał HD na telewizorze). ad. 6 - akurat u mnie strumieniowanie w MPC-HC z jakiegoś powodu działa gorzej niż VLC - tzn. nie działa na nim znacznie więcej kanałów (a niektóre "załapują" dopiero po którymś otworzeniu - na). Jednak jeśli już działają to nie widzę różnicy w jakości. Podsumowując: te testy mam wykonać w momencie jak będzie już zacinało, tak ? edit (coby nie pisać posta pod postem) @AbrahaM teraz po ponad półrocznej zabawie już doskonale zdaję sobie sprawę z tego jaki to jest dekoder, co ma w środku i jakie są ograniczenia. Pytałem tylko dlatego, że po solidnej lekturze wyszło że są osoby którym streaming działa bez problemów. U mnie też działa przez cały dzień czy dwa przy jak wspomniałem jednoczesnym oglądaniu HD na TV a po dniu lub dwóch odpalam i nie działa i to mnie zastanawia co jest tego przyczyną, bo wystarczy że zrobię restart i znowu mam spokój na przynajmniej kilka - kilkanaście godzin (sprawdzę dokładnie). Nie wiem czy to zależy od tego jak często skaczę po kanałach czy od czegoś innego - do tego chciałbym własnie dojść. Co do drugiej części postu to za jakiś czas będzie Solo 2, na chwilę obecną jeszcze niestety nie mogę sobie na niego pozwolić.

Wątków o problemach ze streamowaniem jest kilka, ale ten wydaje się być najbardziej odpowiedni. Wydaje mi się że przeglądnąłem forum dosyć dobrze ale nie znalazłem satysfakcjonującej i jednoznacznej odpowiedzi na mój problem, zarazem wykluczyłem też kilka (nie wiem czy słusznie) rzeczy który taki stan mogłyby powodować. Chodzi o streamowanie kanałów z nboxa (BZZB, najnowsze GOS postawione na penie ale to bez znaczenia bo na starym podobnie było) na PC (odtwarzam głównie przez VLC). Problem polega na tym, że czasami to streamowanie na PC przy jednoczesnym oglądaniu HD na TV jest bardzo płynne, a innym razem tnie masakrycznie albo nawet wcale nie wystartuje, jednak po restarcie dekodera albo samego GUI działa znowu bardzo płynnie (przez jakiś dzień czy dwa i potem znowu ten problem się pojawia). Być może jak czytałem wcześniej powoduje to zapychająca się pamięć ? Tyle, że nie wiem jak mam to dokładnie sprawdzić (w sensie przetestować) bo nie znalazłem na ten temat konkretnych informacji i ew. liczę na jakieś podpowiedzi jeśli to dobry trop. Rano zrobiłem restart i na chwilę obecną wszystko działa pięknie (tzn. na TV i na PC lecą kanały HD) i pamięć wygląda tak: Free: 3.48 MB Buffer: 2.79 MB Cached: 25.20 MB. Innym razem wolnej pamięci jest np. 27 albo np. 25MB (a po restarcie ok. 30MB wolnej) ale zmienia się wraz z oglądaniem, zmienianiem kanałów etc. Problem występował już znacznie wcześniej, ale po pierwsze sporadycznie korzystałem z funkcji stremowania a po drugie myślałem wtedy, że przyczyną jest dosyć słabe wifi jakie wtedy miałem (kablem z nBoxa do routera i dalej z routera przez wifi do PC). Obecnie korzystam ze stremowania częściej, więc problem ten stał się dla mnie bardziej widoczny. Obecne wifi (5G) pozwala osiągnąć jakieś 50-70Mbps wg. http://www.speedtest.net czyli przynajmniej te 5-6MB/s. Karta sieciowa w dekoderze też jest raczej ok. (tzn. wiem że ogólnie jest kiepska), ale przy dekoderze w stanie czuwania pozwala na transfer (dużego pliku - np. filmu w Total Commanderze) w granicach 5000-6000kb/s czyli max co może wyciągnąć i powinno to być wystarczające. Na chwilę obecną przy oglądanym kanale HD (TVN) na TV ten sam plik pobieram z prędkością 3500kb/s czyli też chyba ok. (z malutkimi plikami jest znacznie wolniej, ale to chyba normalne). Gdy dodatkowo uruchomię streaming na PC to transfer plików z dekodera spada do ok. 2800kb/s ale to też jest ok. biorąc po uwagę jaki to sprzęt i to że oglądanie na TV i PC są ciągle płynne. Jeżeli rzeczywiście to nie wina sieci lokalnej czy karty sieciowej w nBoxie to dlaczego po iluś tam godzinach płynnego działania następuje to zacinanie i spada wydajność sieciówki? A może to po prostu procesor nie wyrabia ? Jakieś sugestie jak i kiedy najlepiej to sprawdzić ?

a zrobiłeś przesiadkę na nowe repo ? Z tego co pamiętam, to jakoś w drugiej połowie stycznia nastąpiła zmiana. U siebie też miałem zainstalowany ten oscam co ty. Po przejściu na nowe repo był widoczny jako zainstalowany w tunerze, choć w opkg już go nie było. Podobnie zresztą jak kilka innych pakietów. Odinstalowałem je i pobrałem w ich miejsce nowe (niektóre mają inne nazwy). Nie wiem czy przy zmianie repo powinno się wszystko automatycznie zmienić i tylko u mnie poszło coś nie tak czy po prostu tak miało być.

o ile się nie mylę, to są to oscamy ze starego repo (te z końcówką -gos).

To świetna wiadomość. Pozostaje więc czekać cierpliwie :) domniemam, że chodzi o aktualizację samego OpenPLI do nowszej wersji, a nie GOS jako całości.

Chciałbym wrzucić u siebie na dekoderze własny wygaszacz ekranu, tak aby zastąpić standardowego pingwinka z openpli. Nie znalazłem na ten temat informacji na forum, więc zacząłem trochę grzebać w plikach. Używam obecnie skórki InfinityHD, ale tam nic konkretnego nie znalazłem. Podmieniłem jednak (póki co chwilowo) plik screensaverpicture.png znajdujący się w /usr/local/share/enigma2/skin_default/ i działa, ale mam w związku z tym 2 pytania. 1) W jakim pliku znajdę ustawienia odnośnie wymiarów wygaszacza? Chodzi o to, że gdy dam większy (szerszy) to jeden z boków jest ucięty. Domniemam, że gdzieś jest możliwość podania odpowiedniej wysokości i szerokości obrazka (w ostateczności, jeśli się nie da w łatwy sposób edytować to po prostu przytnę do odpowiednich wymiarów) 2) Czy można w jakiś sposób (ew. jak?) przypisać alternatywną nazwę dla pliku screensaverpicture.png aby nie wywalało go po każdej aktualizacji skórki default ? Coś jak ma miejsce z logo_.mvi w boot lub folderem ze spinnerem ?

Czyli przyczyną mógł być np. problem z błędem w busybox? Hmm czytałem ten wątek kilka dni temu, ale jakoś dziś nie skojarzyłem poruszonego problemu z tym co było u mnie, być może gdybym sprawdził odbyłoby się bez dzisiejszego stresu. Teraz to już gdybanie, ale aktualizacja busyboxa była kilka dni temu (23 dokładnie) i wtedy też ją pobrałem i błędów nie było. Potem wszystko normalnie działo. Wczoraj jeszcze robiłem kolejną aktualizację (plugin shotyourscreen) i też konsola hulała a dziś już nie. Czy w takim razie możliwe że się samo z siebie coś z busybox popsuło? Ciężko mi w to uwierzyć, choć może coś gdzieś po drodze mi umknęło?

Tak robiłem i niestety nic to nie pomogło. Po spędzeniu kilku godzin na szukaniu rozwiązania w sieci dałem sobie spokój i przywróciłem kopię zapasową (na szczęście z wersją w nand było wszystko ok) i teraz śmiga jak należy.

telnet tez nie działa. Zabieram sie za przywrocenie kopii zapasowej zrobionej jakis tydzien temu i zobaczymy czy pojdzie

Nie wiem czemu, ale dziś nie mogę się połączyć z tunerem przez konsolę. Zawsze używałem Putty na PC lub JuiceSSH na Androidzie i nigdy nie miałem problemu, aż do dziś. Jest to o tyle dziwne, że nic znaczącego nie było grzebane. Wczoraj jeszcze bez problemu poszedł update i wszystko działało. Połączenie sieciowe jest, przez FTP mogę się normalnie łączyć podobnie jak i OpenWebif więc karta sieciowa raczej ok. Jedyne co dziś było robione to ustawienie czuwania tunera po uruchomieniu. Tzn. zainteresował mnie wątek o restarcie GUI bez włączania TV, bo czasami też mi to przeszkadza jak TV się włącza gdy zrobię update z konsoli i restart GUI. Postanowiłem wypróbować ustawienie: Menu->Ustawienia->System->Inne: "Czuwanie tunera po uruchomieniu" - przełączyć na "Tak" ale wykonałem restart GUI z pilota. Po restarcie tuner się włączył więc pomyślałem że może powinienem to wykonać (tzn. restart GUI) z konsoli przy wyłączonym dekoderze, bo tak najczęściej robię aktualizacje, ale wtedy zauważyłem że nie działa połączenie z terminalem. Może to przypadek/zbieg okoliczności i już wcześniej coś się stało, może to jakaś pierdoła tylko. Szukam na forum od jakiegoś czasu, ale jedynie znajdowałem przypadku odwrotnej sytuacji gdy nie działało FTP a konsola była ok. Ktoś się tym spotkał ? Mam kopię zapasową więc w ostateczności przywrócę i zobaczę czy będzie ok, ale to zawsze chwilę trwa aby na pena wrzucić więc może ktoś coś doradzi ? ew. może próbować od nowa skonfigurować router ? (na chwilę obecną mam wyłączone DHCP i przypisany sztywne IP do tunera... ) edit: zmiana ustawień routera nic nie dała.

a masz debugowanie włączone? Jeśli tak, to wyłącz, uruchom ponownie tuner i zobacz wtedy.

mickey[/member] - Nie wiem czy pogoda powodowała kiepską wartość SNR - może gdzieś tam daleko w chmurach coś się działo, ale na ziemi jest/było ok. Ot. standardowe irlandzkie zachmurzenie, brak deszczu i zero wiatru. Tak więc pewnie to (jak już większość poprzedników napisała) wina części instalacji. Póki co to jedyny taki "wyskok" od czasu instalacji anteny. To nie było tak, że padły dwa główne kanały Telewizji Polskiej. Dwójka normalnie działała - nie działały (lub były wielkie zakłócenia) kanały z dwóch wymienionych transponderów. Nawiązując do dalszej części Twojego postu - w chwili gdy te dwa nie działały sprawdzałem inne (wybrane) transpondery z kanałami HD i nie było tam wtedy nic niepokojącego (czyt. parametry były takie jak obecnie, pozwalające na oglądanie bez zakłóceń czyli siła od 68 do 76% w zależności od kanału, BER nie pamiętam teraz, ale też coś w granicach obecnego).

Tak, ten właśnie sklep miałem na myśli, chyba jedyny w tej części wyspy? Wiesz, poza tą dziwną wczorajszo-dzisiejszą sytuacją także generalnie nie mam problemów z odbiorem. Odkąd wymieniłem antenę na 90cm (czyli jakieś ostatnie pół roku) może że dwa razy przy wyjątkowo kiepskiej pogodzie były jakieś zakłócenia i to głównie na transponderze z BBC BRIT HD. Wcześniej na 80cm czasami przy solidnym deszczu sygnał nawet zanikał, często szatkowało. Jako, że mój nBox też jest BZZB więc jeśli możesz to podaj proszę jakie parametry masz np na TVP 1 HD? U mnie się ustabilizowało i obecnie wskazuje SNR 71‰ AGC 76% a BER 2.1e-02 tak dla porównania abym wiedział ile mogę ew poprawić na takim samym talerzu i jak domniemam podobnym konwerterze.

Dzięki wielkie. W takim razie poproszę sprzedawcę aby od razu założył złączki kompresyjne na jednym z końców, który będzie na zewnątrz a w jedynie w środku założę zwykle, gdy już przeciągnę kabel przez ścianę...

AbrahaM[/member] dzięki za kolejną pomocną odpowiedź. Pozwolę sobie zadać jeszcze kilka pytań. Sprawdziłem kabel który jest obecnie w instalacji. To Webro BSKYB Twin 63-008A 16/01/10 018118 czyli z tego co wyczytałem nic specjalnego - ot standardowy kabel który SKY pakuje tutaj do swoich zestawów. Pewnie jest wystarczający do SKY gdyż ten leci z 28.2E czyli ma na wyspach mocny sygnał. 13E na zachodzie Irlandii jest znacznie słabsze, więc doszedłem do wniosku, że "zaryzykuję" i wymienię ten kabel. Niestety na tym wygwizdowie gdzie mieszkam jest tylko jeden sklep w którym posiadają tylko Coaxial Cable CT63 Twin (Shotgun) ale to chyba mniej więcej ta sama półka co obecnie, więc będzie trzeba zakupić w Polsce tudzież online. W związku z tym chciałbym zapytać czy: 1) na taką odległość jaką mam czyli te +/- 6-7 metrów warto dopłacić i wziąć Triset Profi zamiast 113 ? (w sensie czy będzie jakaś wyraźna różnica) 2) czy te kable istnieją w wersji "twin", a jeśli nie, to czy jakiś inny twin możesz polecić ? 3) czy jeśli zastosuję zwykłe złączki zamiast kompresyjnych to będzie duża strata i czy ma to w ogóle sens (póki co zakładam, że antena jest ustawiona poprawnie i konwerter sprawny). Na razie nie chcę brać po raz kolejny fachowca tylko spróbować samemu, bo a) koleś jest tutaj monopolistą i dosyć się ceni (choć miernik porządny ma, to nie wiem jak z umiejętnościami - jak instalował antenę to założył zwykłe wtyki) b) w obecnym domu zostanę na pewno do kwietnia a potem max jeszcze przez kolejny rok a instalacji przecież nie zabiorę... Ufff dużo tych pytań, ale mam nadzieję że wyjaśnisz moje wątpliwości.

Obstawiam winę instalacji. Pytanie tylko czy wiatr lekko przestawił antenę, czy konwerter postanowił działać, czy też np. gdzieś Ci się kabel przetarł i akurat teraz chodzi... Mnie się zdarzyła awaria dokładnie tego samego modelu konwertera co u Ciebie, generująca objawy "pojawiam się i znikam", czyli potrafił losowo parę godzin działać prawidłowo, potem przez losowy czas nie działać, znowu losowo działać i tak w kółko... AbrahaM[/member] czy ta awaria konwertera także dotyczyła tylko wybranych transponderów czy całości? Wnioskuję, że samemu to za bardzo nie jestem tego w stanie stwierdzić abym mógł ew. mieć podstawę do wymiany w ramach gwarancji ? Cóż... dziękuję bardzo wszystkim za postawienie diagnozy. Ja niestety wiem tylko tyle, ile wyczytałem na forach więc tym bardziej liczą się dla mnie opinie osób, które mają wiedzę także podpartą doświadczeniem. Na razie (odpukać) działa dobrze, dodatkowo SNR wrócił na poziom ok. 70% więc jest ok. Za kilka dni lecę do Polski, więc pewnie temat będzie musiał poczekać do stycznia ale jeśli sytuacja się powtórzy, to wezwę fachurę. Kabla jest w sumie tylko ok. 6-7 metrów od anteny do dekodera więc koszt wymiany całości pewnie nie będzie duży. Nie mam jak sprawdzić złączek przy konwerterze bo są zbyt wysoko, ale raczej są dobrze zabezpieczone (izolacja + osłonka na kabel, ale wszystko jest możliwe). W sumie kabel i uchwyt od anteny to jedyne rzeczy które pozostały po starej instalacji od SKY dlatego też nie mogę ich wykluczyć. Na chwilę obecną najważniejsze, że nie trzeba nBoxa tachać do Polski ;-)

dzięki za szybką odpowiedź, czyli raczej bez fachury się nie obędzie. Antena i konwerter mimo że w miarę nowe (niecały rok) to są założone na starym uchwycie, więc być może tam jest coś nie tak (może nie trzyma pionu etc...) W takim razie mam rozumieć, że samemu nie jestem już w stanie nic więclej sprawdzić ? Edycja: dziwne to, w chwili gdy pisałem te posty dekoder był włączony i gdy wróciłem problem jakby się rozwiązał (przynajmniej czasowo). Obecnie obraz jest bez zarzutów, można napisać idealny. BER skacze między 4.6 a 5.1e-02 a SNR poprawiło się na 62%. Nie rozumiem dlaczego tak się mogło stać? Jakieś sensowne wytłumaczenie? Póki będzie działało zostawię jak jest, choć zapewne będzie mnie to gryzło.

Nie chcę zakładać nowego tematu bo ten częściowo pasuje. Wczoraj po aktualizacji listy od myszka20[/member] zauważyłem problem z tp 11449H oraz 11448H (to raczej zbieg okoliczności a nie przyczyna - po prostu po tej aktualizacji spostrzegłem że coś jest nie tak). Kanały na tych dwóch transponderach nie działały w ogóle a po próbie ręcznego skanowania na jednym znalazło 0 a na drugim wszystkie, ale nie było sygnału (czarny ekran). Dziś po ponownym przeskanowaniu satelity kanały się pojawiły, ale niemiłosiernie tną i dotyczy to obu wymienionych tp. Chciałbym zapytać forumowych ekspertów czy to może być problem z częściowym padnięciem konwertera ew. przesunięciem się anteny ? czy może przyczyny szukać w samym dekoderze ? Dodam tylko, że pozostałe kanały (również HD) działają bez problemów i parametry są takie jakie były do tej pory i zanim ew. wezwę fachowca do ustawienia anteny lub wymiany konwertera chciałbym zwiększyć szansę że diagnoza jest słuszna aby nie wywalać niepotrzebnie kasy. Kilka informacji technicznych: Dekoder: nbox BZZB (sprawdzane i problem jest na obu tunerach) Antena: Triax 90cm Konwerter: Golden Media Twin LNB GM-202+ Parametry na 11449H i 11488H to: BER 6.5e-02 (skacze po chwili na 8.4e-00 i wtedy sygnał zanika), SNR: 58-59%, AGC: 74%.

historia aktualizacji się kłania (fragment z 1 września)

Właśnie sprawdziłem i mam listę z 1 grudnia właśnie,nic nowszego u mnie nie zaktualizowało...

U mnie w/w kanały działają aczkolwiek mam też Polsat więc może z tamtej karty idzie. Jak tylko rodzinka skończy oglądanie sprawdzę na samej nc+. PS. tak BTW u mnie jedynie nie działa Metro (z nowych kanałów). PS2. Na liście NC+ dwa razy jest Canal + sport2

A o które kanały konkretnie chodzi? U mnie wygląda ok, choć wszystkiego nie sprawdzałem. Jak podeślesz nazwy to mogę sprawdzić

Zainstaluj nową wersję. Prędzej czy później będziesz coś potrzebował zrobić/dodać/zmienić a na starej wsparcia nie będzie.