[oscam r11179 ] Conax card hangs - reset is required

[Gość chriss77]

Witam!

Zaktualizowałem pakiety pod koniec listopada i zaczął mi się wieszać co jakiś czas Oscam (nie resetuje się samoczynnie). W konsoli dostaję "Conax card hangs - reset is required". Wcześniej zero problemów.

OSCam: 1.20-unstable_svn Build: r11179

Wykluczam problemy z configiem, wszystko "odpicowane" zgodnie z poradnikiem.

Pozdrawiam,

 

[mickey]

Zaktualizowałem pakiety pod koniec listopada (...)

 

A poprzednia wersja jaka?

 

PS. Co masz w mhz i cardmhz?

[Gość chriss77]

357/357, poprzedniej wersji nie pamiętam (jeżeli jest możliwość sprawdzenia, proszę o informację).

Zaktualizowałem pakiety z poziomu odbiornika, potem poszedł reset. Poznałem, że to nowy Oscam po tym, że zmienił mi zakres informacji w LiveLog. Teraz podaje mi informację o "Demuxer" przy zmianie kanału.

Później zaktualizowałem 1 grudnia kolejny raz pakiety, odninstalowałem oscama, dałem resety, ale znów problem się pojawił. Nbox BSLA.

[AbrahaM]

357/357, poprzedniej wersji nie pamiętam (jeżeli jest możliwość sprawdzenia, proszę o informację).

 

1. zalecamy:

mhz                           = 375
cardmhz                       = 357

nie zaś 357/357,

 

2. Jako że nie wiadomo jaka wersja była wcześniej, to co najwyżej można gdybać co się dzieje. Po aktualizacji (w dodatku z poziomu odbiornika) nie ma jak ustalić co było wcześniej.

 

3. kod czytników (a w szczególności systemu conax) był "nie ruszany" jak dobrze pamiętam od około 1500 wersji., więc szanse że któraś z ostatnich wersji coś popsuła są bliskie zeru. Po prostu akurat teraz zauważyłeś problem, który był od zawsze, i/lub wcześniej miałeś szczęście co do pracy karty.

 

4. Problem z kartami conax w wewnętrznych czytnikach jest jak armia czerwona: był, jest i będzie. Nikomu się nie chce posłać kart developerom do testów, a ze względu na naturę błędów, szanse na ich wyeliminowanie "na sucho" są marne. Te same karty pracują prawidłowo w czytnikach phoenix.. Co najwyżej można podejmować działania zaradcze i korzystać z funkcji "autoresetujących" czytnik w OSCamie

 

[Gość chriss77]

1. Jest 375. Jak napisałem wyżej - wszystko z poradnika. Literówka.

2. A co do działania, to działało bezwzględnie dobrze. Do czasu aktualizacji z poziomu odbiornika. Przez ponad tydzień, odkąd testuje soft. To była druga aktualizacja - pierwszą dokonałem zaraz po zainstalowaniu. A testowałem to naprawdę rzetelnie. Zero zawieszeń, zero restartów, wszytko stabilnie.

Szkoda, że ta nowa wersja, zaraz po zdiagnozowaniu błędu, sama się nie resetuje.

 

Armii Czerwonej już nie ma. Przynajmniej nominalnie.

 

 

[AbrahaM]

1. Jest 375. Jak napisałem wyżej - wszystko z poradnika. Literówka.

2. A co do działania, to działało bezwzględnie dobrze. Do czasu aktualizacji z poziomu odbiornika. Przez ponad tydzień, odkąd testuje soft. To była druga aktualizacja - pierwszą dokonałem zaraz po zainstalowaniu. A testowałem to naprawdę rzetelnie. Zero zawieszeń, zero restartów, wszytko stabilnie.

Szkoda, że ta nowa wersja, zaraz po zdiagnozowaniu błędu, sama się nie resetuje.

 

Armii Czerwonej już nie ma. Przynajmniej nominalnie.

 

1. ok, jasne,

2. mam silne podejrzenie, że obserwowany brak problemów to był przysłowiowy łut szczęścia a nie zasługa wersji poprzedniej i wina obecnej

3. inaczej zadam pytanie: kiedy był system instalowany po raz pierwszy? to pozwoli mniej więcej określić jaką wersję mogłeś mieć na początku, tym nie mniej mam przekonanie graniczące z pewnością, że... punkt 2 ma zastosowanie...

 

ps. to było nawiązanie do kawału, którego wniosek był, iż: Krasnaja Armia była, jest i budiet.

Opowieść starego (radzieckiego) komunisty o stworzeniu świata: 
...I stworzył Bóg Adama i Ewę i umieścił ich w kołchozie "Raj" 
No Adam i Ewa ukradli pięć kilogramów jabłek i opylili na bazarze. 
Bóg wygnał ich z raju więc Adam wstąpił do Armii Czerwonej... 
morał: Krasnaja Armia była, jest i budiet.

 

a wersja dużo bardziej zbliżona do oryginału ;) i dużo bardziej smakowita do przeczytania tutaj: http://joemonster.org/art/675

[Gość chriss77]

21/22 listopada instalacja i pierwsza aktualizacja.

Na czym miałby ten łut polegać?

Tyrałem tego OSCama niemiłosiernie, testowałem różne ustawienia. Wybrałem optymalne ustawienia i chodził ponad 48 godzin (Co więcej, do tego czasu się nie zawiesił ani razu!). Później jeden wymuszony restart po drobnej korekcie i znów działał ponad 48 godzin lub więcej. Do czasu tej feralnej aktualizacji z ostatniego dnia listopada wszystko był stabilnie. Testowałem go naprawdę zdrowo, zostawiałem włączony dekoder na noc.

 

[AbrahaM]

21/22 listopada instalacja i pierwsza aktualizacja.

 

Sorry, teraz mam 100% pewności, to nie jest "wina" OSCam'a. Jeśli mnie pamięć nie myli, w listopadowym obrazie jest/był OSCam 10980 (albo nieco wcześniejszy, może 10551 lub 10572), ale na pewno z przedziału czasu, kiedy nikt nie ruszył ani jednej linijki kodu odpowiedzialnej za system conax czy też czytniki "ogólnie". Z dostępnych mi informacji od naszego zespołu wynika, że także nie było innych zmian w systemie, które mogłyby wpływać na pracę czytników.

 

Na czym miałby ten łut polegać?

Tyrałem tego OSCama niemiłosiernie, testowałem różne ustawienia. Wybrałem optymalne ustawienia i chodził ponad 48 godzin (Co więcej, do tego czasu się nie zawiesił ani razu!). Później jeden wymuszony restart po drobnej korekcie i znów działał ponad 48 godzin lub więcej. Do czasu tej feralnej aktualizacji z ostatniego dnia listopada wszystko był stabilnie. Testowałem go naprawdę zdrowo, zostawiałem włączony dekoder na noc.

 

Szczęście polegało na tym, że karta w tym okresie czasu, gdy ją testowałeś pracowała prawidłowo. Conax w czytnikach wewnętrznych "tak ma", że raz potrafi się zawiesić parę razy w ciągu dnia, a raz pracować prawidłowo nieprzerwanie przez dłuższy okres, ale to tylko kwestia czasu, kiedy problem się ujawni.

 

Masz wybór:

albo uaktywnić funkcję ecmnotfoundlimit opisaną >>> tutaj <<<, co częściowo łagodzi problem,

albo podłączyć do odbiornika czytnik phoenix, co problem z zawieszaniem się karty rozwiąże definitywnie.

 

temat jest znany od co najmniej paru lat, w co możesz wierzyć lub nie...

[Gość chriss77]

Ok, wielki dzięki za pomoc!

 

Edit.

W sumie prześledziłem sprawę głębiej i stwierdzam, po testach, że ten OSCAM wymusza restart po tym błędzie.